« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
oelao
oelao

2011-09-28 17:38

|

Dieta niemowlęcia

5 min. gotowanie wody do mm - przesada?

Dziewczyny,
mój mąż upiera się, żeby wodę Małej do mm gotować przez 5 minut, BO TAK PISZE NA OPAKOWANIU MLEKA. Mi wydaje się to przesadą i gdy ja przegotowywują wodę to nie czekam tych 5 minut, tylko jak czajnik zagwiżdże to go wyłączam i wodę chłodzę (a później trzymam w specjalnym dzbanuszku dla małej).
Sama Go nie przekonam, ale z Waszą pomocą powinno się to udać;) no chyba, że faktycznie On ma rację?
Z góry dziękuję za odpowiedzi!:*

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania1520

ja wodę dla małego gotuje w czajniku elektrycznym. A w takim czajniku woda się tyle nie gotuje, mi się wydaje ze o przesada chyba no ale jak twój maż chce to niech sam sobie gotuje ta wodę:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anja23

Ja też nie gotuję 5 min... I też trzymam w dzbaneczku:) Małemu nic nie jest z tego powodu...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aga77

Ja też nie gotuję 5 min... I też trzymam w dzbaneczku:) Małemu nic nie jest z tego powodu...
I ja też nie :) Też trzymam przegotowaną w dzbanku.

ja wodę dla małego gotuje w czajniku elektrycznym. A w takim czajniku woda się tyle nie gotuje, mi się wydaje ze o przesada chyba no ale jak twój maż chce to niech sam sobie gotuje ta wodę:)
Tak jak ja :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sea29

ja tez nie gotuje 5 minut...chyba bym musiala caly czajnik wlac bo jak by sie przez 5 minut gotowala to moze na jedno karmienie by starczyło...nie dawaj mu opakowan do czytania bo tam tez pisze ze woda raz przegotowana juz do nastepnego karmienia powinna byc swieza tzn.zagotowana nowa a nie z dzbanuszka....

Ja gotowałam też na samym początku te 5 minut, potem, tak jak napisała Sea stwierdziłam, że zbyt dużo wody przez ten czas wyparowywuje i gotowałam tak jak sobie na kawę. No i nic małemu nie jest, a czas i woda zaoszczędzona :P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
kkaarrcciiaa18

Woda musi być przegotowana, żeby dziecko rozwolnienia nie dostało... A jeżeli jest przegotowana to wystarczy kilka sekund podgotować, żeby mleko było ciepłe a nie zimne ;)

a ja w ogóle nie przegotowuje wody, podaje butelkowaną i tylko podgrzewam do odpowiedniej temp. Gdy mała była młodsza przegotowywałam tą butelkowaną

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
monica

a ja w ogóle nie przegotowuje wody, podaje butelkowaną i tylko podgrzewam do odpowiedniej temp. Gdy mała była młodsza przegotowywałam tą butelkowaną
my dokładnie tak samo:)a jak daję małej herbatkę w temp pokojowej to używam wodę mineralna i jej nie gotuje...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mozosia

Ja też nie gotuję 5 min... I też trzymam w dzbaneczku:) Małemu nic nie jest z tego powodu...
I ja też nie :) Też trzymam przegotowaną w dzbanku.
ja tak samo :)