Skoro wstaje sam z siebie to widocznie nie jest za wcześnie :) Moja też jakoś w tym wieku zaczęła wstawać.

Mój jak miał 6 miesięcy to już stał sam. Dziecko wie co i kiedy ma zacząć robic więc nie masz sie czym martwić. Najwyżej jeżeli dopiero się uczy to nie pozwól mu żeby stał zbyt długo ale tak to nie masz co mu przeszkadzać. Mój synek ma 10 miesiecy a juz dawno mamy za sobą stanie w łożeczku, podnoszenie się z plecków, raczkowanie a teraz przygotowuje sie do chodzenia sam, pare uderzeń w głowę przy upadaniu na pupę lub zbyt szybkiego chodzenie, podnoszenie sie przy łózku, fotelu a dzisiaj nawet skubany uciekł mi na schody i był juz na 3 i kilka innych rzeczy. Wszystko robi w swoim tepie a ja nic nie opózniem i nic nie przyspieszam. Pozwól mu sie samodzielnie rozwijac a tylko pilnuj żeby nie stała mu sie krzywada.Nawet prowadzamy go za raczki co bardzo lubi.

Mój zaczął tak wstawać jak miał 6,5 miesiąca, widocznie jest silny i gotowy na to :)