« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka
tofinka

2012-07-13 08:58

|

edyt. 2012-07-16 17:51

|

Poród i Połóg

8765432456788


6.67%
TAK
93.33%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mila1988

nie pisałam i pewnie nie napiszę.. w sumie to nie wiedziałam ze coś takiego istnieje :D

chciałam chodzić na szkołe rodzenia ale niestety szkoda mi 600-800zł :/

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
titiola

Ja planowałam poród w wodzie, odpowiedni rodzaj znieczulenia, to, że będę chodzić po oddziale żeby przyspieszyć rozwarcie... Jak przyszło co do czego, najwygodniej było na łóżku, z którego nie zeszłam ani na chwilę, póki nie urodziłam ;) Jedyne czego nie zmieniłam w trakcie, to rodzaju znieczulenia (gaz rozweselający+zastrzyk w udo).. Plan - planem, a życie - życiem ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
tofinka

owszem nie mozemy sie spodziewac jak bedzie, ale zalozmy ze wszystko pojdzie dobrze i chyba warto miec swoje prosby sprecyzowane. dobrze, ze pozwalaja nam oczekiwac. pzrciez, jak to moja polozna powiedziala: nie jestesmy miesem na lozku, z ktorego cos wyciagaja, tylko kobietami, ludzmi, ktore rodza dzieci

taaa, ale z mojego doświadczenia porodu raczej nie da się zaplanować...będzie co ma być, myślisz że ktoś ci się będzie do niego stosował? W większości szpitali reobią to co muszą, a nie to co chce pacjentka...

po drugie Toffinka, żyjemy w Polsce, nie oczekuj zbyt wiele, jeśli sobie nie zapłacisz

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
miliaer

moje nastawienie wyglada tak " Nie jestem w sanatorium, zebym miała niewiadomo jakie wygody, chcę urodzic i wyjść"

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justee

w UK to chyba standard z tego co sie orientuje, niedlugo dowiem sie na 100% :)

Przy pierwszym porodzie nie zrobiłam i jakoś urodziłam ;) nawet nie narzekam. Na samo wyrażenie "plan porodu" coś mnie skręca. Poród powinien być spontaniczny a nie zaplanowany.

Twój komentarz