« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sasetka681
sasetka681

2015-06-14 14:36

|

Zdrowie w ciąży

A Wy jak myślicie? Co w takiej sytuacji?

Jak wiecie dosyć długo staram się o dziecko. Teraz jestem w pracy w Niemczech. Praca jaką tu wykonuje wymaga trochę siły. Muszę trochę dźwignąć od czasu do czasu i teraz moje pytanie czy w takiej sytuacji starałybyście się dalej o maleństwo ? Bo chodzi o to że boje się tego co ja zrobię jak jednak zajdę jakimś cudem w ciąże. Cały dzień jestem na dworze więc deszcz nie deszcz słońce daje w kość. Niestety nie będę mogła sobie pojechać od tak do pl.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sunshine05

A na ile miesiecy ta praca? Ja w takiej sytuacji bym pracowala, moze jak na jakis czas odpuscisz starania to pozniej latwiej przyjdzie ciaza.. I kasa sie przyda jak sie dziecko pojawi.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dziecina

To zależy jaka jest Twoja sytuacja materialna.Czy jeżeli byłabyś w ciąży mogłabyś pozwolić sobie na niepracowanie?Czy masz umowę i możesz iść na l4, albo czy da się zmienić formę pracy na lżejszą?Ja generalnie, jeżeli nie stać było by mnie na dziecko, jeżeli bym miała taką sytuację,że nie mogę zrezygnować z pracy a była by ona zagrożeniem dla ciąży (ja pracowałam do 8 mca ale nic nie dźwigam)to nie starałabym się o dziecko.Nie znam jednak Twojej sytuacji.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

Jeżeli musisz byc w tej pracy do końca czyli obowiażuje Cię umowa to przerwałabym staranie, ale jeżeli np możesz pracowac i się starać bo ciąża nie zaszkodzi w zrezygnowaniu z pracy to zajełabym się pracą i dalej starała. Ja własnie jak poszłam na staż i nie myslałam o tym to nam się udało a wcale się tego nie spodziewałam, na drugi już się nie załapałam bo okaząło się że jestem w ciaży i zrezygnowałam. Takie wytchnienie od myslenia o ciazy tez sprzyja zajsciu :)