« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sucha
sucha

2010-04-15 14:04

|

Pozostałe

A co do mojego psa

Chcialam podziekowac za wypowiedzi szczegolnie Emilena,Maiko,Annan i Efci. A co do Pistacji z twojej wypowiedzi wyglada ze jestes moze treserem do psow?? Bo tak wszystko o nich wiesz ..A i zapomnialam dodac moze twoj maz jest "jelop" ups sorki niemoglam sie powstrzymac,tak jakos na jezyk mi sie cisnelo...

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
esemeska

ale co twoje stwierdzenie : "a co do mojego psa"...ma sie do ciazy? to forum jest poswiecone ciazy a nie zwierzakom. niepotrzebnie zasmiecasz to forum 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wjuska

Dokładnie, tym bardziej że masz na ten temat post na blogu :/

Coraz więcej się tu spamu robi... 

hehe, esemeska, to forum poswięcone również małym dzieciom, a pies gośki akurat ma związek z jej dzieckiem, o czym mozemy przeczytać na jej blogu ;) to takie małe sprostowanie ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sucha

ESEMESKA czasami sprawdzaj gdzie zakladasz konto bo ten forum niejest tylko dla ciezarnych

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
brzuszek

Wydaje mi sie ze w blogach to kazdy moze pisac na kazdy temat.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
admin

@goska: Bardzo proszę bez wycieczek osobistych.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
malgos

Dziewczyny wyluzujcie! Forum jest dla nas po to zeby sie zalic chwalic itp.. i kazdy ma prawo sie wypowiedziec w temacie jakim chce. Ciaza.. porody..poronienia..ale takze problemy z psem ktory zyje w rodzinie z dzieckiem! koniec kropka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wjuska

Malgos masz racje ale po co zakladać wątek skoro dyskusja prowadzona jest pod wpisem na blogu?

Dla mnie to zaśmiecanie strony. 

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sucha

Watek zalozylam tylko po to zeby podziekowac dziewczynom i nawet niema slowa o psie.  A tak na marginesie to myslalam ze uzyskam odpowiedzi a nie krytyke. Lepiej bylo wogole nic niepisac bo widze ze wywolalam jakos burze a za godzine  bedzie huragan...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pistacja

To bardzo przykre, że nie jesteś gotowa na krytykę. Myślałaś, że napiszesz o tym jak Twój mąż zlał psa (nie istotne jest czy był to tylko klaps czy nie) i absolutnie nikomu tym ciśnienia nie podniesiesz, a komentarze będą wyłącznie w stylu Annan itd.? To może załóżcie sobie kółko wzajemnej adoracji, gdzie nikt nikogo krytykować nie będzie. Masz rację- mam dość dużo wspólnego ze szkoleniem psów. Mój mąż jełopem nie jest z prostych przyczyn- nie mam męża :) Rozumiem, że uraziłam Cię pisząc o Twoim mężu w taki sposób, w tym miejscu chciałabym Cię za to przeprosić. Nie twój mąż był durny, ale jego zachowanie. Przepraszam raz jeszcze. Nie zmienia to jednak faktu, że myślę i wiem, że bicie psa to ogromny błąd. A to, że najbardziej dziękujesz tym dziewczynom, które utwierdziły Cię w przekonaniu że to nic złego, wskazuje na to, że najwidoczniej założyłas wątek na blogu tylko po to aby uspokoić swoje sumienie i usłyszeć od kogoś, że nic się nie stało, że "dobrze zrobiliście, bo piesek napewno zrozumie". A myślałam że naprawdę chcesz sensownej porady CO ZROBIĆ.