Nawet gorzej..własnej matce żałować...

Nie płaciłabym mamci za opiekę nad mała.

Dokładnie a to mamie się płaci ja bym jej raz w roku fundnela wczasy i gitara..:D

Natalia,ale czemu skoro on ma kase a mama ma rente 500 zl....?Przeciez to praca na caly etat,nie placiabym jesli robilaby to sporadycznie, albo np. 2 razy w tyg. wtedy inaczej bym sie odwdzieczyla, ale codziennie przez 2-3 lata?

No wiesz, gdyby sie nie opiekowala dzieckiem to on by jej raczej nie dal ani grosza;)

Pomagałabym bez względu na to czy opiekuje się małą czy nie.

Nie wiem czy moja mama wzielaby od nas pieniadze za opieke nad wnuczkiem... Ale ja rekompensowalabym jej to na kazdym kroku ..zakupami czy fajnym urlopem.. no ale podobno taka mama jak moja to prawdziwy skarb :)) jak chorowala ja dbalam o nia i walczylam o jej zycie .. Teraz ona dba o mnie :))

Dziwna rodzina. Nie rozumiem takiego postępowania.

To rodzicom się płaci ?

A ja bym płaciła... W końcu to już starsza kobieta jest i to nie ona zrobiła sobie dzieci.... Swoje już odchowała i teraz ma jeszcze wychowywać wnuki i nie mieć własnego życia? Na prawdę nie wypada niepłacić bo w końcu jakby na to nie patrzeć to jest ciężka praca! Przyjemna, ale ciężka, odpowidzialna i zobowiążująca....