Cyc tylko miesiac malo tego w szpitalu pilam z obcego cyca :p tez mleko niebieskie w proszku a od 4 miesiecy krowie i zyje i mam sie calkiem dobrze :)

Od wyjścia mamy ze szpitala po cesarce butla kaszy manny na mleku krowim.Potem od 4mies zycia wszystko to co jedli w domu lacznie z kapusta fasola itp. Jakos zyje nie mam zadnych alergii pokarmowych jestem wszystkozerna Mój syn np mając 3mies jadł kabanosy wieprzowe

hihi mnie mama poiła mlekiem od kozy z początku cycem :)

od samego początku niebieskie mleko z dużą ilością cukru  ojj byłam pulpecik nie mam alergii jestem zdrowa;) 

I na dodatek Mama pozwalała mi jeść owoce prosto z drzewa/ krzaka (nieumyte oczywiście), orzechy laskowe rozłupane buciorem lub kamieniem- często z kawałkami tego co akurat było na podeszwie lub kamieniu, chleb z cukrem i śmietaną, orenżadę do rozpuszczania nierozpuszczoną i wiele innych :) Żyję, nie mam nadwagi ani żadnej alegrii pokarmowej :) 

N poczatku był cyc ale podobno byłam wiecznie głodna więc mama robiła mi mleko jakieś czymś nie pamiętam czym zagęszczane:D

3 miesiące cyc, a potem mleko od krowy rozcienczone z wodą... Mieszkaliśmy na wsi, a tu nikt nie kupował specjalnego mleka w proszku... No i przed skończonym rokiem jadłam już wszystko normalnie, u nas jakoś nie praktykowało się oddzielnego gotowania dla dzieci ;p

No i jestem okazem zdrowia, żadnych alergii i innego takiego dziadostwa ;)

Ja piłam Humanę -uwaga- zalewaną mlekiem krowim:)) Nie wiem po dziś dzień czemu to miało słuzyć:)) Jestem zdrowa nie mam alergii

Misialek za czasow naszych mam niemowleta piły wode z cukrem , smoczek dawany do buźki tez byl czesto maczany w cukrze ;) co do nawozó stosowanych w ogrodnictwie , sypan troche tego i to takie ktore sa aktualnie juz wycofane ze sprzedazy ze wzgledu na swoja szkodliwosc ....

ja tez bylam karmiona krowim mlekiem, i wszystko czego dzis nie zalecaja. Mam alergie ale jest to wynik genow odziedziczylam po dziadku astme niestety. I kazdy z rodziny ma alergie kto sie urodzil wiosna albo latem... Wiec to nie wina zywienia