My w tym roku raczej postawimy małą choinkę na stoliku, bo przy Karince to ja się boję mieć dużą ;)

Moja mama jak ja i rodzenstwo bylismy mniejsi, stawiala chionke na malym podescie i czubek choinki zawiäzywala do haczyka na suficie. Zawsze mielismy ogromnä choinke. W tym roku sie zasmiala ze znowu musi zaczäc wiäzac choinke ,;-))

My co roku mielismy duza choinke ale w tym roku bedzie mniejsza stala na polsce. Bo tomka pewnie beda babki interesowac i stojaca duza by napewno przewrocil a po drugie mamy psa i on tez jak by machnal ogonem abbki y pospadaly i potlukly. my ubieramy mala.

Dobre pytanie... Mój mały harpagan również ma 15 miesięcy i dosłownie działa na zasadzie bomby atomowej..... Ale wspina się również na stoły i na krzesła więc chyba musiałabym zaistalować choinkę na dachu aby jej nie zniszczył. Pewnie w tym roku będzie tylko stroik świąteczny :)

ja jak co roku ubieram nasza wielka choinke.Nie wyobrazam sobie swiat bez duzej choinki w pokoju,ona nadaje taki wspanialy nastroj.Tez mam obawy co moj synus bedzie z nia wyrabial,bo wlasnie wszedl w etap podciagania sie na mebkach,wspinania sie na wszystko,brania wszystkiego co sie nawinie w lapki.Maz wiec powiedzialze choinka bedzie jego nowa ofiara,trudno,najwyzej ogrodze ja jakims plotkiem zeby maly lobuz jej nie dorwal

u nas zawsze była duża choinka,stała na podłodze i nie było prlobemu.Bombki wieszaliśmy wyżej, żeby któryś nie złapał a niżej drewniane zabawki( są też plastikowe bombki).Wiadomo,że dziecko jest ciekawe nowych rzeczy,ale jak dotknie choinki i się ukłuje to nic się nie stanie.Po jakimś czasie da choince spokój. Można kupić też niekujące to jest chyba srebrna jodła czy jakoś tak.

U nas bd stala na blacie/wyspie kuchennej bo mamy kuchnie poł.z salonem wiec mamy problem z głowy;)

..myślimy o takiej ok.150-170cm..

MY ZAWSZE STAWIAMY MAŁĄ NA BIURKU POD TO PIĘKNY OBRUS I GOTOWE. LEPIEJ JĄ PRZYWIĄZAĆ.