Profil użytkownika: marti89

Przetwarzanie...

Komentarze gości

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    zuza77

    Witaj nowa przyszła mamo i żono :)

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    biniusiowa

    Witam przyszła mamusie i pozdrawiam serdecznie:):)

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    marti89

    dziekuje za mile powitanie dziewczyny:)

    rowniez witam i pozdrawiam serdecznie

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    nikolanina1808

    Hejo:)przeczytalam wlasnie Twoj opis nie wiem jak to nazwac i musze Ci powiedziec ze smutne to wszystko ale nie jestes z takim problemem sama:)Ja mam podobnie tyle ze nie jestem za granica.Wyprowadzilam sie z dwojka dzieci od rodzicow do chlopaka teraz juz meza do domu rodzinnego do domu w ktorym mieszka tez jego mama na poczatku bylo tak jak u Ciebie fajnie pieknie ale teraz???Teraz wybuchla jakas bomba atomowa w jego glowie:(jest niemozliwy zmienil sie kropnie!!Pragnelismy syna bo mam dwie corki i wkoncu mu go urodze cieszylismy sie niezmiernie ale on cieszyl sie do czasu!!Ja wyobrazalam sobie to inaczej:(myslalam ze bedzie dotykal mi brzuszka cieszyl sie ruchami dziecka a on?Trzeba go namawiac zeby zobaczyl jak jego upragniony syn kopie!!!:(:(Tez zostawilam dla niego wszystko rodzine przyjaciol wszystkich!!Mialo byc pieknie!!Sprzatam latam kolo jego mamusi babci i wogule sprzatam caly dom a on przychodzi i mowi ze ja caly dzien siedze z dupa i nic nie robie!!tAK JAK U cIEBIE ON NIE RUSZY W DOMU PALCEM BO DO PRACY CHODZI MOZE DOSTAC PRZEPUKLINY PRZECIEZ:)takze wiesz...nie jestes sama i wiem jak Ci ciezko z tym wszystkim bo mam praktycznie tak samo:(:(nie martw sie ja zyje chwila moze bedzie jeszcze lepiej bo gorzej chyba byc nie moze??PAMIETAJ CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI:):)3maj sie:*:*

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    paola80

    pozdrawiam:)

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    aneta20

    witaj;)dziekuje Ci bardzo za wyczerpująją odpowiedż;)w sumie to masz całkowita racje. tylko ze to moje pierwsze dziecko i dlatego tak sie stresuje.tylko nie wiem czy kazde ubezpieczenie pokrywa taka opieke ?,ja mam np z agis.a w jakim mieście mieszkasz?jak można wiedzieć.pozdrawiam serdecznie.

  • O widze kolejna mamusia z podlasia :) witam! A i w dodatku z szepietowa gdzie dzisiaj bylam :) na targach ogrodniczych , serdecznie pozdrawiam :)

  • Coraz bliżej, co? Próbowałam sobie wyobrazić jakby to było, gdyby dziś ktoś mi "wręczył" noworodka... gdyby dziś pojawił się w domu mały Jaś. Czy to by było za wcześnie? Jakoś mi z tą myślą ulżyło, bo dotarło do mnie, że jestem na to gotowa i absolutnie nie powinno to wzbudzać moich obaw. Co prawda mój mąż twierdzi, że za wcześnie, bo on chce sobie jeszcze poczytać ;) ale zobaczyłam w jego oczach tylko uśmiech... bez cienia paniki :)

     

    Co prawda pominęłam w tych moich wyobrażeniach tak istotny aspekt jak poród i pobyt w szpitalu, ale... od czegoś trzeba zacząć. A przecież patrząc z perspektywy, te kilka godzin, te 3 dni w szpitalu... to taka chwila. Maleńka.

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    goga89

    ;) i jak sie czujesz??:) cos ostatnio Cie nie ma..:/ pozdrawiam buziaki

    • żądna wiedzy
    • pomocna
    • aktywistka
    • blogerka
    • dokumentalistka
    • doświadczona
    goga89

    o jejuuu wlasnie przeczytalam:) boze az mi sie lezki w oku zakrecily.. szok!! goraco 3mam kciuki za Ciebie kochana dasz sobie rade jeju to juz:) odezwij sie jak bedziesz dala rade:) gratuluje:*Kiss

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
zuza77
Witaj nowa przyszła mamo i żono :)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
biniusiowa
Witam przyszła mamusie i pozdrawiam serdecznie:):)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
marti89

dziekuje za mile powitanie dziewczyny:)

rowniez witam i pozdrawiam serdecznie

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nikolanina1808
Hejo:)przeczytalam wlasnie Twoj opis nie wiem jak to nazwac i musze Ci powiedziec ze smutne to wszystko ale nie jestes z takim problemem sama:)Ja mam podobnie tyle ze nie jestem za granica.Wyprowadzilam sie z dwojka dzieci od rodzicow do chlopaka teraz juz meza do domu rodzinnego do domu w ktorym mieszka tez jego mama na poczatku bylo tak jak u Ciebie fajnie pieknie ale teraz???Teraz wybuchla jakas bomba atomowa w jego glowie:(jest niemozliwy zmienil sie kropnie!!Pragnelismy syna bo mam dwie corki i wkoncu mu go urodze cieszylismy sie niezmiernie ale on cieszyl sie do czasu!!Ja wyobrazalam sobie to inaczej:(myslalam ze bedzie dotykal mi brzuszka cieszyl sie ruchami dziecka a on?Trzeba go namawiac zeby zobaczyl jak jego upragniony syn kopie!!!:(:(Tez zostawilam dla niego wszystko rodzine przyjaciol wszystkich!!Mialo byc pieknie!!Sprzatam latam kolo jego mamusi babci i wogule sprzatam caly dom a on przychodzi i mowi ze ja caly dzien siedze z dupa i nic nie robie!!tAK JAK U cIEBIE ON NIE RUSZY W DOMU PALCEM BO DO PRACY CHODZI MOZE DOSTAC PRZEPUKLINY PRZECIEZ:)takze wiesz...nie jestes sama i wiem jak Ci ciezko z tym wszystkim bo mam praktycznie tak samo:(:(nie martw sie ja zyje chwila moze bedzie jeszcze lepiej bo gorzej chyba byc nie moze??PAMIETAJ CO NAS NIE ZABIJE TO NAS WZMOCNI:):)3maj sie:*:*
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
paola80
pozdrawiam:)
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta20
witaj;)dziekuje Ci bardzo za wyczerpująją odpowiedż;)w sumie to masz całkowita racje. tylko ze to moje pierwsze dziecko i dlatego tak sie stresuje.tylko nie wiem czy kazde ubezpieczenie pokrywa taka opieke ?,ja mam np z agis.a w jakim mieście mieszkasz?jak można wiedzieć.pozdrawiam serdecznie.
O widze kolejna mamusia z podlasia :) witam! A i w dodatku z szepietowa gdzie dzisiaj bylam :) na targach ogrodniczych , serdecznie pozdrawiam :)

Coraz bliżej, co? Próbowałam sobie wyobrazić jakby to było, gdyby dziś ktoś mi "wręczył" noworodka... gdyby dziś pojawił się w domu mały Jaś. Czy to by było za wcześnie? Jakoś mi z tą myślą ulżyło, bo dotarło do mnie, że jestem na to gotowa i absolutnie nie powinno to wzbudzać moich obaw. Co prawda mój mąż twierdzi, że za wcześnie, bo on chce sobie jeszcze poczytać ;) ale zobaczyłam w jego oczach tylko uśmiech... bez cienia paniki :)

 

Co prawda pominęłam w tych moich wyobrażeniach tak istotny aspekt jak poród i pobyt w szpitalu, ale... od czegoś trzeba zacząć. A przecież patrząc z perspektywy, te kilka godzin, te 3 dni w szpitalu... to taka chwila. Maleńka.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goga89
;) i jak sie czujesz??:) cos ostatnio Cie nie ma..:/ pozdrawiam buziaki
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
goga89
o jejuuu wlasnie przeczytalam:) boze az mi sie lezki w oku zakrecily.. szok!! goraco 3mam kciuki za Ciebie kochana dasz sobie rade jeju to juz:) odezwij sie jak bedziesz dala rade:) gratuluje:*Kiss