chleb z truskawkami jadałam jak byłam mała :)
rosół (inne zupy też) popijałam gorącą herbatą. i krupnik jem z chlebem z masłem. i oczywiście jadłam chleb z keczupem :D

Kluski z dziurką a w nich groszki czekoladowe bądź kokosowe albo kanapka z chipsami :D

Dla mnie dziwne połączenie to placki ziemniaczane z cukrem ( u mnie w domu tak jadano).
Czy surówka z kapusty kiszonej posypana cukrem.
Kanapki z truskawkami ( dość niespotykane).
Makaron z ketchupem.
Jajecznica z ketchupem i serem żółtym.

na jednym z moich pierwszych obozów harcerskich jadłam kiełbaski z ogniska z bitą śmietana , później jakos ogórki kiszone z czekoladą i niedawno wzielo mnie na kapuste kiszoną i popijałam ją gorącym kakao ... yammmi ..;)

Jadłam kiedyś, jeszcze ze śmietaną. A mój brat je jeszcze chleb z masłem i cukrem :) ma 4 lata :) A moja mama kiedyś piła barszczyk czerwony i jadła czekoladę w tym samym czasie :)

Placki ziemniaczane z cukrem i śmietaną z białą kiełbaską:) pokroiłam tak sobie w plasterki i na placek położyłam do tego zalewajka;)

śledzie z dżemem ;D

ja jadam mizerię z cukrem. Ponoć to dziwne.

budyń czekoladowy z kawałkami ogórków kiszonych (jadłam nie teraz w ciąży ani nawet przed @) tak jakoś mi smakowało :) poza tym kanapki z dżemem i majonezem to też standard u mnie :)śledziki w śmietanie z ketchupem oj jadło sie jadło :) a chleb z wodą i cukrem mój mąz intensywnie jada :0 a ja pamiętam smażony chleb za dzieciaka :)