« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
claire1983
claire1983

2011-07-20 12:50

|

edyt. 2011-07-20 12:53

|

Edukacja i wychowanie

A propos pytania poniżej... czy Wasze dziecko również zachowuje się jakby piło red bulla nałogowo? Mój syn nigdy się nie zatrzymuje, biega, lata, kręci się...

Opieka nad moim synem to ciężka praca fizyczna :) Odkąd wstanie aż do późna w nocy mam wrażenie że jest na jakiś prochach bo ma taki ogrom energii, że to aż niewiarygodne. Wszyscy w rodzinie zastanawiamy się skąd się u niego to bierze...

Zrzuca kwiaty, przedmioty z mebli, jeździ samochodzikami po dywanie krzycząc brrr brrr, tańczy, skacze, śmieje się, pakuje totalnie wszystko do buzi, nawet pająki. Po całym dniu z nim czuję się jakbym pracowała w kamieniołomie...
Byliśmy u lekarza ale powiedział że mały jest zupełnie zdrowy, nie nadpobudliwy, nie ma ADHD ani niczego w tym rodzaju. Po prostu jest ciekawy świata...


A Wasze maluszki też Wam dają tak popalić?
Dodam, że w dzień prawie w ogóle nie śpi. Bardzo mało je.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
karaja

Mój synuch potrafi siedziec pol godziny z książeczką sam do siebie mówic smiac sie z niej, pyta mnie o nazwy różnych zwierzat przedmiotów, potrafi sie długo skupic. Sam sie sobą potrafi zajmowac prawie cały dzien choc ma dopiero rok. Córa w jego wieku na chwile usiasc nie potrafiła wszedzie jej było pełno i do dzisiaj tak jest jest na pupie nie usiedzi ma ciągle poobijane kolana bo sie potyka, przewraca,biega, skacze z ławy na łóżko świr mały. Na spacerze za reke nie pójdzie musi bigac itd itd

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
aneta31

He to ja tak w skrócie napiszę:liczę godziny kiedy przypadają dżemki:)bo nogi mi wysiadają przy niej a bałaganu umie zrobić co niemiara.Moje podstawowe słowa to:nie rób,nie wolno,zostaw:)będzie bolało!!!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ksiezniczkam

Oj niestety/stety moj maluch tez tak ma.Nigdy mnie to nie zaniepokoilo bo z opowiadan babci jego mama byla taka sama ;). Faktycznie bywa to meczace bo Groszek niestety musi "rozrabiac" w towarzystwie, a z jego towarzystwem jestem ja to pada na meczenie mamusi ;).
Ap ropo zjadania wszystkiego to dwa dni temu, niczym wycinek z filmu, rzucilam sie w pogon za synem kiedy z kuchennego okna zauwazylam, ze mlody probuje zasmakowac slimaka (tego obslizglego bez skorupy) ! ;)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pati1992

"He to ja tak w skrócie napiszę:liczę godziny kiedy przypadają dżemki:)bo nogi mi wysiadają przy niej a bałaganu umie zrobić co niemiara.Moje podstawowe słowa to:nie rób,nie wolno,zostaw:)będzie bolało!!!"



dokładnie tak jak u mnie! :)

claire zupełnie jakbym czytała o moim dziecku...z tym że mój jest troche młodszy od Twojego i aż się boje jak to będzie z miesiąca na miesiąc. Kuba śpi w ciągu dnia czasem 2 razy dziennie ale tylko po pół godziny, jest strasznym niejadkiem a usiedzieć na pupce nie potrafi, wszędzie go pełno, teraz mamy etap wstawania, czego się nie chwyci to przy tym wstaje...nie wiem po kim to ma, my raczej jestesmy spokojni. Dodam że wieczorami padam na twarz a mam mnóstwo zaległych prac domowych bo przy moim dziecku nie ma opcji żeby cokolwiek zrobić. Także nie jesteś sama! :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
likeheaven

tak;) starsza córa daje popalić choć teraz od kilku m-cy potrafi na pół godz zająć się zabawkami czy z 15 min poogląda bajki ale wcześniej miałam tak jak ty:D też się pytałam doktorki czy wszystko w porządku no i się dowiedziałam że córa taki ma właśnie temperament;)młodsza także wymaga dużo uwagi najlepiej jakbym ją nosiła cały czas na rękach ale jest jeszcze mała nie wiem co będzie później tym bardziej że starsza w jej wieku była "jakby jej nie było" grzeczniutka i w ogóle...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agulek

A myslałam,że tylko mój Kuba taki jest zakrecony;))
nie usiedzi nawet minuty!!tylko wiecznie gdzieś zapyla na czworaka:))
ja też tylko myślę o tym kiedy pójdzie spać abym mogła się zregenerować i w spokoju kawy się napić!!:P

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
justyna8411

He to ja tak w skrócie napiszę:liczę godziny kiedy przypadają dżemki:)bo nogi mi wysiadają przy niej a bałaganu umie zrobić co niemiara.Moje podstawowe słowa to:nie rób,nie wolno,zostaw:)będzie bolało!!!
dokładnie tak samo:)))cały dzień od 6 rano do po 20,nawala kilometry po domu,dworze,ani chwili nie usiedzi,nawet z krzesełka do karmienia cały czas wyłazi,Mały harpagan:))))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dominika84

No i u mnie tak samo.. Nawet wczoraj Michal pomyslal, zeby wybrac sie z Malym do psychologa dzieciecego :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maga106

Mój właśnie skończył dziesiąty miesiąc i nie różni się od Waszych pociech, właśnie zaczął raczkować, a najbardziej ciekawi go wszystko to, na co ja mówię "nie wolno".Spuszczony na chwilę z oka otwiera szafki i wywala ubrania albo zwala książki z półek i zjada wydarte strony:) Nie pozwala mi wyjść do kuchni czy łazienki i od razu raczkuje za mną, trzymany na kolanach ciągnie za włosy, klepie po twarzy albo próbuje dosięgnąć wszystkiego co ma w zasięgu rączek.A w kompletną ekstazę wprawia go odkurzacz, uwielbia go ganiać, włączać i wyłączać no i oczywiście krzyczeć na niego i ciągnąć za kabel.Gdyby można mu było podłączyć dynamo do dupki to w ogóle nie musiałabym płacić za prąd:)