O fuj! :P

Myslisz,że lepiej kupować ten w kulkach i samemu mielić?.. Kiedys w zasadzie tak robiłam, ale leniuch mnie posiadł i mielony już kupuję ;)

ja wiem od dawna niestety
robię sobie swój cukier i esencję waniliową. kupuję laski wanilii, najlepiej na allegro, bo są najtańsze), kroję na pół, połowę mieszam z cukrem w jakimś pojemniku a połowę zalewam wódką i zostawiam na jakieś 3 miesiące, co jakiś czas potrząsam. wydaje się, że to długo, ale butelka esencji wystarcza mi np. na rok częstego używania (do ciasta dodaje się np. jedną łyżkę esencji zamiast cukru). polecam :)

Większość produktów ma długi "spis treści". Kiełbasa z zawartością mięsa 30%, wyroby "seropodobne", pasztet mięsny o smaku krabowym itp. Strach jeść. Od dłuższego czasu czytam wszystkie etykiety i staram się wybierać najlepsze, tzn. z jak najmniejszą ilością dodatków.

a danonku truskawkowym znjadzies sok z buraka czerwonego :)

wiedziałam xD kiedyś dokładnie przeczytałam i też byłam w szoku :)

a w większości jogurtów z czerwonych owoców jest miazga z małych robaczków - koszeliny czy jakoś tak :)

tak samo jak mleko, często to nie mleko, a napoj UHT ^^ a masło to nie masło tylko tłuszcz do smarowania :)

Ojj zaczęłyście wypisywać tu obrzydliwe rzeczy :P
Chyba przestanę jeść :P

Aa będę musiała poszukać w sklepie :))