Actimel zawiera w sobie bakterie L' casei, ktora nasz ogranizm produkuje sam w wystarczajacej ilosci jaka potrzebujemy. Kiedy pijemy ten actimel dostarczamy za duzo tej bakterii do organizmu, wtedy organizm przestaje ja produkowac no bo po co skoro ja dostarczamy. W ten sposob nasza odpornosc jest juz tylko i wylacznie uzalezniona od Actimeli bo kiedy przestaniemy pic czy zrobimy sobie parodniowa przerwe to jednoczesnie zabraknie nam tej bakteri i choroba gwaratnowana. Wiem to bo byl w mojej rodzinie taki przypadek.
Tak po za tym to jest to lek ktory byl prpdukowany dla malej ilosci osob ktore nie maja odpornosci bo ich organizm nie wytwarza tej bakteri. Zostal odsprzedany dla Danone, tyle ze firma ta powinna informowac nas ze nie powinno sie tego pic czesto bo robimy sobie krzywde.

Co do diety mojej malej. Nie jest tak ze tego jej nie dam bo to jest nie zdrowe a to jej dam bo wszyscy w kolo mowia ze to najzdrowsze itd. Daje jej do poprobowania wszystkiego. Kto wie byc moze gdyby nie ta sytuacja w mojej rodzinie to moze i sama bym pila te actimele ale wiem ze to naprawde szkodzi

czyli innych bakterii probiotycznych w postaci kropel dla dzieci ( biogaja , dicoflor ) tez nie powinnismy używac ?