w czzasie jedzenia

jak siedzimy rano w łóżku :) ona siedzi i się patrzy co robie :)

do jednej lapy biszkopt, chrupek, zabawka, a druga obcinam ;) inaczej wyrywa mi z reki nozyczki... w koncu ciekawa, nowa, blyszczaca zabawka... 

na śpiocha

moj podstep to Ojciec malego.. tylko on mu obcina pazorki ( ja sie boje)

u rąk spoko,bezproblemu,z nogami mamy problem 

normalnie, z problemami ;)

czort mi się rozbrykany zrobił i łapie za nożyczki. moje be i nie wolno ma totalnie w poważaniu ;/

Przy pisoence doktor dośki z kliniki dla pluszakó, mała gapi się w monitor ja ciacham pazurki. Inaczej nie ma opcji ;/  piosenka leci około 5 razy oO

Jak śpi  albo je :) inaczej nie ma opcji :)