nie, nie zdzylo mi sie wypic ani piwa ani wina a karmilam 2 lata i nie umarlam...jak sie karmi to sie nie pije...a ty rob co chcesz...pozatym bog jeden wie ile czasu uciebie orgnizm trawi piwo bo wale po 2 czy 10 godzinach moze to nie byc bezpieczne mleko nawet jak raz odciagniesz...

Jesli Twoj dzidzius robi sobie przerwy miedzy karmieniami okolo 3-4 godzinne np moj jak karmie o 19 to domaga sie kolo 24 dopiero to mozesz po karmieniu wypic male piwko:)

ja karmiłam tylko 4 msc i raz zdarzyło mi się wypić piwko o 23, zaraz po karmieniu, ale mały wtedy przesypiał całą noc :) (czyt.7 godzin)

ja karmie i czasem napije sie karmi albo lecha bezalkocholowego smak piwa a procentow praktycznie 0 ale i tak pozwalam sobie na to dopiero jak malego uspie po kapaniu ok 20tej a budzi sie dopiero ok 2 rano

Tak myślałam, że pojawią się też negatywne komentarze :) Mały przesypia w nocy ok 5 godz jak uśnie koło 21 więc na małe piwo np 2 procentowe sobie czasem pozwolę i myślę że nie robię mu tym krzywdy. a chodziło mi o większe ilości bo może któraś mama odważyła się wypić bo była gdzieś powiedzmy na imprezie i np później nie karmiła cały następny dzień...

Mowia ze nawet zwykle piwo nie zaszkodzi (5%), a nawet wplynie pozytywnie na laktacje. Ja nie pilam jak karmilam wiekszych ilosci ale to dlatego ze niby troche mozna ale tak naprawde nikt nie da gwarancji ze nic sie nie stanie. To jak z lekami niby mozna w ciazy ale jakby sie cos stalo to bym myslala ze to moja wina. Jak bede karmic to mysle ze takie male piwko to sobie wypije, ale wiecej raczej nie. Ty musialabys moze odciagnac mleko dla dziecka a potem to poranne wylac i dac odciagniete wczesniej, jak nie jestes pewna.

z tego co mi wiadomo nie powinno się pić alkoholu w dużych ilościach przy karmieniu piersią ... pół szklanki dziennie piwka warto wypić ze względu na to, że mleka wtedy w piersiach jest więcej i np. koleżanka tak piła i do 8 miesięcy karmiła piersią ... przestała pić piwo to jej się mleko skończyło.

ja wlasnie ide w sierpniu na weselicho mojej przyjaciolki i nie wiem co robic bo czlowiek na takim weselu to by sie napil nie mowie ze wodki ale np wina ale z drugiej strony juz chyba mam wyrzuty sumienia ze to zrobie i zastanawiam sie czy nie jechac samochodem zeby wrazie czego szybko do malego wrocic choc wiem ze bedzie pod dobra opieka :)

no właśnie mam podobną sytuację za 1,5 miesiąca. Też bym chciała się napić nie mówię że wódki ale np wina... Mały będzie całą noc pod dobrą opieką ale ja się zastanawiam czy na 2 dzień będę mogła go nakarmić ...

ja sie napilamam pol szklanki piwa toz po karmieniu i jakos swiat sie nie zawalil.. a malemu nic nie bylo..