I tak oto jestem wyrodną matką która skazała swoje dziecko na dwa dni picia mm!! Szok!! Jak ja tak mogłam!! A stado sępów musiało oczywiście pobluzgać, zeby poprawić sobie samoocene.

Dziecko do cycka przystawie jutro a do tej pory dalej będę odciągać.

a Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem. Nie pytałam o to czy jestem mądra a o to kiedy moge zacząć karmić.

Jedynie do tej informacji się zgodzę, że z alkoholem jest tak - jak jest we krwi, to jest i w mleku. Znajduje się tam automatycznie i znika tak samo jak z układu krwionośnego - czyli po prostu po określonym czasie. Zazwyczaj jest to 12 godzin. No zalezy tez od ilości alkoholu i rodzaju.. No i trzeba tez jesc normalne rzeczy oraz najlepiej się wyspac. Nie trzeba odciągac mleka, bo to i tak niczego nie zmieni. Chociaż można dla podtrzymania laktacji :P
Ja tam, karmiąc tylko w nocy swojego czasu, kilka razy wypiłam piwko koło 18 ;P ale nie wódkę, więc nie wiem jak tam z nią jest, ale zapewne gorzej.....

Alkohol ścina białko, więc zostanie jakiś procent w mleku więc nie ma tak że po ustalonej godzinie procenty zanikną, pewnie już możesz spokojnie karmić jak nie czujesz uczucia ` kaca ` bo alkohol w pełni się ` oczyścił ` ale te mleko nie będzie pełnowartościowe bo wątroba będzie zabierać na regeneracje.

Dla ciekawych, karmi to nie alkohol taka sama dawka alkoholu wytrąca się w naszym organizmie po zjedzeniu 2 średniej wielkości jabłek bo w naszym organizmie również dochodzi do procesu fermentacji. Tak samo jak wypicie szklanki 250 ml coli lub zabarwionych napoi mocno gazowanych.

Haha hieny jak się rzuciły kurwa,gardło by Ci przegryzły gdyby mogły ;)
Swoją drogą ,Ona,,taka świętojebliwa idealna matka ,,z mózgiem,, a już zapomniałaś jak pisałaś że nie będziesz gotować dziecku bo ci się nie opłaca? Buhaha,żal,żal,kurwa.

ale się usmiałam :D to jak ma si ę dziecko to juz nie mozna niz robić?!?!Trzeba siedziec w domu na dupie !! nie daj Bóg pomyślec o jakis rozrywkach bo jesteś matką !! ja pier*** co za hipokryzja. Wszyscy jesteśmy ludżmi, a tymbardziej młoda mama ma prawo wyjść na imprezę, czy pojsc się napic.,fakt ja po 2 tyg od urodzenia nigdy bym nie pomyslała o piciu, bo najzwyczajniej nie miałam siły, ale przyznam szczerze ze gdyby teraz mój młody umiał jesc z butelki i miałabym go z kim zostawić to poszłabym się tak schlać ze wróciłabym na rzesach :) i to nie oznacza ze jestem złą matką. to oznacza ze jestem normalna. thekuloodporna karm dalej jak tylko wytrzeźwiejesz :) pozdro 600

Zgadzam sie z 8karo8 bycie matka to nie wiezienie!!! i brawo za odwage ze potrafilas na forum zadac takie pytanie :) i opisac dokladnie ile wypilas mysle ze nie jedna by sie nie odwazyla i przyznala :) powodzenia w dalszym karmieniu i nie przejmuj sie tym co ludzie pisza :)

Jak dla mnie postępujesz dziwnie, skoro chcesz karmić piersią odpuść sobie % ... Wydaje mi się że tyle dla dziecka można zrobić, nie wyobrażam sobie pić % i potem karmić piersią ... karmiąc synka jak zjadłam coś pikantniejszego co teoretycznie nie powinno mu zaszkodzić nie miałam odwagi go karmić moim przez około 24 h, z głupim znieczuleniem u dentysty miałam to samo, awet przez myśl ni przeszło mi picie alko ... odczekałabym napewno z 2,3 dni, w mleku matki wszystko utrzymuje się dosyć długo ..

A wyrodną matką nie jesteś :D !

A wyrodną matką nie jesteś :D !