Alkohol to alkohol i jak ty pijesz pije też dziecko

Ciekawa jestem czy ta koleżanka dałaby kilkudniowemu dziecku napić się piwa/ winka... bo to przeciez tak samo jakby się go napiła w ciąży . W obu przypadkach przedostaje się  alkohol do organizmu dziecka.......

Po jedym piwie (w ciagu całej ciąży)  na pewno nie pojawi sie FAS, ale po co upijać dziecko? Wyobraź sobie teraz noworodka, któremu w butelce zamiast mleka dajesz piwo... Szkoda dziecka, stan upojenia alkoholowego lub skacowania może nie byc dla niego fajny (nie wiesz co czuje dziecko), a wpływ na mózg zawsze jakiś jest.

Zarówno alkohol jak i papierosy szkodzą maluszkowi w brzuszku. Ja podpalałam przed ciązą, jak tylko się dowiedziałam, że jestem w ciaży nawet bym jednego dymka nie puściła ( teraz mały ma 3 miesiace i nie wróciłam do palenia). Ja raz na jakiś czas pozwalałam sobie na łyczek piwka, chociaż trwało to krótko, bo miałam wyrzuty. Poza tym, jeśli cos było by mojemu dziecko, to mimo to, że ten "łyczek" nie miał by żadnego wpływu na to, to bym siebie za to winiła :)

Słyszałam, że alkohol na poczatku ciąży nie wpływa negatywnie na dzieciątko, bo przecież wiele kobiet dowiaduje sie o ciąży trochę później i może nieświadomie pić alkohol na poczatku....ale czy to prawda, skoro kolejna teoria mówi, że ten pierwszy trymestr jest najwazniejszy w rozwoju dziecka :)