rodzicom sie często wydaje po prostu  ze dziecko MUSI być bujane, mój też specjalnie nie lubi bo nie był tego uczony, ale zauważyłam, że jak ktoś obcy go bierze na r ęce to często go buja automatycznie , albo nogą drga gdy trzyma na kolanach a ja na to patrzec nie mogę

ja się ostatnio złapałam na tym, że bez małej też się bujam jakbym nadal ją miała na rękach ;D i usypiam się bujając :P

No właśnie, jak byłam jeszcze w szpitalu to siostra mi bujała go a ja do niej żeby tego nie robiła, a potem sama przy karmieniu bujałam się z nim a mama do mnie, a sama go bujasz... To niechcący :D

A ja nie pamiętam :P ale chyba też tak robiłam , bo chyba podświadomie wiemy ,że dziecko wtedy jest spokojniejsze :) Powiem Ci za dwa mies :)

A co najlepsze, kiedyś, jak śpiewałam na 50leciu ślubu moich dzidków i mała zaczęła płakac, mój chłopak ją trzymał a ja się bujałam przy mikrofonie :P