« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
evvka84
evvka84

2017-05-11 02:50

|

Choroby i zdrowie

Antybiotyk :-/

Cholera antybiotyku sie zachcialo. Jaka ja zła jestem. Tych lekarzy to wszystkich powybijac... rano 7 dzien antybiotyku-ostatnia dawka.... Roczniak go dostal bo mial 3 tygodnie zielony gesty katar i oczko zrobilo sie czerwone i ropialo... 2 dni temu bylam u lekarza bo maly wyl non stop. Co sie okazalo?? Ze ma chore uszy i grzyba w buzi i to w trakcie brania antybiotyku!!. Dostal kolejny gowniany specyfik. Teraz co slysze?? ze ma znow katar ze oddychac nie może i chrype wiec zapewne boli go gardlo. Jestem wsciekla bo ten antybiotyk tylko pogorszyl jego stan. Pojde do lekarza i jestem pewna ze da kolekny antybiotyk albo zastrzyki. I tak go beda szpikowac jak w tamtym roku gdzie zakonczylo sie szpitalem.. I po co chodzic do lekarzy?? Szpikuja antybiotykami jak kroliki. Jakby nie wzial możejuz by byl zdrowy

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania0407

Grzybica może być właśnie od antybiotyków na wskutek oslabionej flory. Musisz dawać probiotyki. Szczerze to ja chodziłam do lekarza tylko jak kaszlal, z katarem nie nawet z zielonym. Wiem że może być bakteryjny, czekam aż podrosnie i będę leczyć irygatorem(płukanie nosa)Sama brałam antybiotyki latami na zatoki i nic nie pomogło i dopiero irygator mnie wyleczyl.
To się zgodzę że na katar irygator najlepszy bo sama mam zatoki zawaline prawoe co miesiąc 2latce ani 4latce nie zrobię więc jedynie po pół roku męczenia się z wracajacym katarem ciągle został jedynie posiew na bakterie i jakoś po odpowiednim antybiotyku pod względem bakterii miesiąc mam spokój, po za tym jak akurat miałam antybiotyk w kroplach do nosa. A z drugiej strony wydaje mi się że już ludzie przestają wierzyć tak w antybiotyki także myślę że uświadamnianie w tym temacie nie ma sensu, bynajmniej w moim otoczeniu znam tylko kilka osób które na każdą grypę biorą antybiotyk....

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agawita

Grzybica może być właśnie od antybiotyków na wskutek oslabionej flory. Musisz dawać probiotyki. Szczerze to ja chodziłam do lekarza tylko jak kaszlal, z katarem nie nawet z zielonym. Wiem że może być bakteryjny, czekam aż podrosnie i będę leczyć irygatorem(płukanie nosa)Sama brałam antybiotyki latami na zatoki i nic nie pomogło i dopiero irygator mnie wyleczyl.
To się zgodzę że na katar irygator najlepszy bo sama mam zatoki zawaline prawoe co miesiąc 2latce ani 4latce nie zrobię więc jedynie po pół roku męczenia się z wracajacym katarem ciągle został jedynie posiew na bakterie i jakoś po odpowiednim antybiotyku pod względem bakterii miesiąc mam spokój, po za tym jak akurat miałam antybiotyk w kroplach do nosa. A z drugiej strony wydaje mi się że już ludzie przestają wierzyć tak w antybiotyki także myślę że uświadamnianie w tym temacie nie ma sensu, bynajmniej w moim otoczeniu znam tylko kilka osób które na każdą grypę biorą antybiotyk....
My mieliśmy antybiotyki chyba 2 razy i od razu pomogły, wiadomo że jak się bierze rzadko to pomagają, mam szczęście bo moje dziecko o ok 2 lat praktycznie nie choruje. Co do kataru to kiedyś słyszałam jak przedszkolanka mówila że dzieci mają go średnio przez 9 m-cy w roku, zwłaszcza w Krakowie gdzie jest syfiate powietrze, ja na katar już przestałam reagować.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta

Bez urazy ale. Jeśli chodzisz do lekarzy a oni przepisuja dziecku antybiotyk i to podajesz to nie miej do nich pretensji. Na ropiejace oko są krople a na katar zielony pierwsze słyszę by dawać antybiotyki. Ja swojego dziecka nie lecze z kataru czy kaszlu czy chrypy. Jedynie gdy na gorączkę. W inny sposób odporności nie zbuduje się u dziecka.
Niestety czasem na katar też trzeba dać antybiotyk
Tyle że moje dziewczyny dostają donosowy czyli w kroplach. Ale co jeśli 99% lekarzy na wszytsko daje antybiotyk u nas w mieście było 3 lekarzy co nie lubią ich a teraz 1 odszedł i zostało 2.. cała reszta to na wszytsko antybiotyk, ja nie lubię u zapisałam do takiego który ich unika ale nie wiadomo ilu pacjentów też nie może miec
Na jakiej podstawie sądzisz że na katar jest potrzebny antybiotyk? Jeśli chodzi się do lekarza z każdym przeziębienie i zielonym katarem to nic dziwnego że są antybiotyki przepusywane. Jest milion domowych sposobów na walkę z chorobą. Ą obierabie najprostszej i najłatwiejszej drogi - lekarz, antybiotyk skutkuje właśnie tym że dziecko ciągle będzie chorować.
Nie kochana moje córki miały posiew robione na bakterie bo przez pół roku nie mogłam się uporać z katarem. Jeśli chodzi to moja mlodsza ma 2 lata była u lekarza z 3 razy w życiu, w tym jeden raz dostała antybiotyk właśnie na katar, strasza ma 4 lata i dostała 3 razy antybiotyk w tym 2 razy jak miała 3 i 5 miesięcy. I dopiero teraz dostałam kolejny raz. Więc skoro nie wiesz czy latam z każdym kichnieciem do lekarza to najpierw się zapytaj bo wybacz ale raczej nie biegam a lekarza moje córki nie widzą. Ale skoro widzę że katar utrzymuje się cały czas a domowe sposoby nie pomagają to jest coś na rzeczy.... więc katar może być bardzo mocno bakteryjny, z którym ani inhalacje ani nasivin nie poradzi albo wróci po 3 dniach....
Pierwsza część mojej wypowiedzi była pytaniem do Ciebie. Reszta tyczy się ogółu mojego skromnego zdania.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania0407

Bez urazy ale. Jeśli chodzisz do lekarzy a oni przepisuja dziecku antybiotyk i to podajesz to nie miej do nich pretensji. Na ropiejace oko są krople a na katar zielony pierwsze słyszę by dawać antybiotyki. Ja swojego dziecka nie lecze z kataru czy kaszlu czy chrypy. Jedynie gdy na gorączkę. W inny sposób odporności nie zbuduje się u dziecka.
Niestety czasem na katar też trzeba dać antybiotyk
Tyle że moje dziewczyny dostają donosowy czyli w kroplach. Ale co jeśli 99% lekarzy na wszytsko daje antybiotyk u nas w mieście było 3 lekarzy co nie lubią ich a teraz 1 odszedł i zostało 2.. cała reszta to na wszytsko antybiotyk, ja nie lubię u zapisałam do takiego który ich unika ale nie wiadomo ilu pacjentów też nie może miec
Na jakiej podstawie sądzisz że na katar jest potrzebny antybiotyk? Jeśli chodzi się do lekarza z każdym przeziębienie i zielonym katarem to nic dziwnego że są antybiotyki przepusywane. Jest milion domowych sposobów na walkę z chorobą. Ą obierabie najprostszej i najłatwiejszej drogi - lekarz, antybiotyk skutkuje właśnie tym że dziecko ciągle będzie chorować.
Nie kochana moje córki miały posiew robione na bakterie bo przez pół roku nie mogłam się uporać z katarem. Jeśli chodzi to moja mlodsza ma 2 lata była u lekarza z 3 razy w życiu, w tym jeden raz dostała antybiotyk właśnie na katar, strasza ma 4 lata i dostała 3 razy antybiotyk w tym 2 razy jak miała 3 i 5 miesięcy. I dopiero teraz dostałam kolejny raz. Więc skoro nie wiesz czy latam z każdym kichnieciem do lekarza to najpierw się zapytaj bo wybacz ale raczej nie biegam a lekarza moje córki nie widzą. Ale skoro widzę że katar utrzymuje się cały czas a domowe sposoby nie pomagają to jest coś na rzeczy.... więc katar może być bardzo mocno bakteryjny, z którym ani inhalacje ani nasivin nie poradzi albo wróci po 3 dniach....
Pierwsza część mojej wypowiedzi była pytaniem do Ciebie. Reszta tyczy się ogółu mojego skromnego zdania.

To w takim razie źle zrozumiam. Ale zgadzam się z tobą antybiotyki to żadne wyjście ludzie za dużo ich przyjmuja stąd też biora się superbakterie i wirusy. Bo ludzie jak już zaczną brać antybiotyk to zazwyczaj nawet go nie skończą.... A po za tym jak dla mnie za bardzo rozwalaja przewód pokarmowy i odporność...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
finjenta

Bez urazy ale. Jeśli chodzisz do lekarzy a oni przepisuja dziecku antybiotyk i to podajesz to nie miej do nich pretensji. Na ropiejace oko są krople a na katar zielony pierwsze słyszę by dawać antybiotyki. Ja swojego dziecka nie lecze z kataru czy kaszlu czy chrypy. Jedynie gdy na gorączkę. W inny sposób odporności nie zbuduje się u dziecka.
Niedawno wszyscy przechodzilismy podobna infekcje. Zaczelo sie u 2-roczniaka strasznie ropiejacymi oczami i mega zielonym, ropnym katarem, ktory az zalewal poduszke. Lekarz przepisal krople z chloramphenicol. Wszystko przy okazji splywalo do noska. 5 dni ( i nocy) regularnego stosowania i przeszlo bez sladu. Zapytaj o krople z takim skladem.
U nas też przepisuja ta maść tylko z inna nazwa. Też spróbowałam u córki przy okazji zapalenia spojówek.