http://babyonline.pl/antykoncepcja-hormonalna-chroni-przed-rakiem-badania-to-potwierdzily,aktualnosci-artykul,22537,r1.html

Jeśli ktoś jest genetycznie obciążony to nic taj=kiego człowieka przed rakiem nie uchroni poza wczesnym usunięciem organu zagrożonego kancerogennością.

A ja dzisiaj przeczytalam ze tylko 5% przypadkow raka jest dziedzicznych( zwlaszca przy raku piersi jest jakis gen)40% ma zwazek z trybem życia( palenie itp.) a reszta to sa błędy/ mutacje podczas odnawiania się komórek, ktore się u każdego czlowieka caly czas odnawiają i wlasciwie to czysty pech. Te badania sa dosc kontrowersyjne bo z tego wynika ze tryb zycia tez nie jest głównym czynnkiem, tylko to bardziej loteria...co chwile cos nowego się czyta...

o, atutaj artykuł ktory z kolei temu zaprzecza;)

https://portal.abczdrowie.pl/rak-nie-jest-kwestia-pecha-tak-stwierdza-badanie-komorek-macierzystych

Dwlasnie tez chcialam napisac ze czytalam artykul ktory wlasnie wyjasnial ze przyjmowanie antykoncepcji zwieksza ryzyko. Wiec zalezy pod jaki kierunek ktos pisze. Jesli nie ma wpisanych do dokladnych zrodel i statystyk to nie ma co artykulu brac na powaznie.

bo przy niektorych rodzajach raka zwieksza a przy innych zmniejsza, haha :)

jest tak, ze czasami potrafi chronić a czasami zaszkodzić, jeśli powoduje raka, to w skrajnych przypadkach i nie powinnaś się przejmować, ja stosuje anty vines i póki co pomogła mi na moje torbiele :)