może ktoś ja zauroczył? :(
albo kolki :/

ale aż tak drastyczny skok rozwojowy? nie wydaję mi się!

juz z czola ja ''lizalam'' i plulam za siebie... a z tymi kolkami... kurde sama nie wiem... Ja nigdy nie potrafilam rozpoznac kolki. Ja w ciazy bylam strasznie nerowowa i boje sie, ze to przeszlo na mala:(

przelej wosk...dziewczyny juz tu o tym pisały :) próbuj wszystkiego :) może sie po prostu czegoś wystraszyła!

a nerwowość w ciąży? hm...chyba to nie jest tego przyczyną! ja w pierwszej ciąży strasznie nerwowa byłam...synek grzeczny! w drugiej w sumie normalnie było i małe ADHD z Matiego :P a w trzeciej to różnie bywało-jak to z dwójką już dzieci- i Kubuś grzczny-prawie nie płacze :D

Co Wy z tymi urokami??? Dziecię się rozwija, nowe bodźce do niego docierają... może odreagowuje stresy? Jeżeli to tylko prężenie i płacz/krzyki to myślę, że nie jest to nic groźnego, ale jeżeli to jak piszesz "telepawki" to bym się skonsultowała z lekarzem.

Czytałam gdzieś, że dziecko w czasie życia płodowego przyzwyczaja się do ciągłego ruchu. Po urodzeniu zostaje odłożone do łóżeczka i ten stan bezruchu może go niepokoić. Może dlatego nie wystarcza kiedy bierzesz ją na ręce... potrzebuje, żebyś ją ponosiła, pokołysała. Jeżeli to pomaga to ja bym nosiła...

I spokojnie. Twój nastrój na pewno jej się udziela i nawzajem się nakręcacie.

No wlasnie ja nie potrafie rozpoznac kolki. Ale dzieci tez roznie reaguja na kolke. Czytalam, ze tez wymachuja raczkami i nozkami i jak puszcza baczka to sie uspakajaja. Kasiu a czym karmisz?? Jakim mlekiem?? I co jeszcze podajesz??

aczkolwiek wczoraj ja nosilam caly czas... do 1 w nocy... i czasami mialam wrazenie, ze mi wypadnie. tak sie rzucala...

Ja w kolki nie wierzę. Chyba że się strasznie zmęczy tym machaniem rączkami i nóżkami to może ich dostać. Grunt to Twój spokój. Kiedyś mój Mały bardzo płakał, ja też zaczęłam, a on jeszcze bardziej. Teraz podchodzę do niego na spokojnie i się uspokaja.
A może jej niewygodnie. Mój kiedyś strasznie płakał i się rzucał i okazało się, że pampers go uwiera. Zdjęłam go i zasnął.

mz powinnac skontaktowac sie z pediatrą ! dziwne te objawy .. i to u takiego malucha ..do takiego malucha jeszcze malo bodzcow dociera ..wiec az takich reakcji nie powinno byc ..moje dziecko jak bylo w tym wieku to spalo i jadlo ..