Tak miałam taki przypadek dwa różne testy pokazały, że nie jestem w ciąży a po badaniu krwi wyszło, że jestem już w 6 tygodniu.

Ja akurat przy obydwu ciążach robiłam test na 4-5 dni przed miesiączką i zawsze był od razu pozytywny.

u mnie test odrazu potwierdzil ciaze a byl to dopiero 2-3 tydzien

testy ciążowe robiłam wiele razy, różnych firm o różnych porach dnia, nie zawiodły mnie nigdy

Tak.Pierwszy test wykazał brak ciąży,było jeszcze chyba za wcześnie i stąd taki wynik.Następne dwa testy już ciążę potwierdziły.

witam dzis zrobial test ciazowy poniewarz spuznia mi sie okres o pare dni ..a zawsze mialam regularne miesiaczki ,mam objawy ciazy ale test mi wyszedl negatywny..zrobialm tylko raz ..i umuwilam sie na wizyte u ginekologa zeby sprawdzic czy bede mama czy nie ..zobaczymy co bedzie ale mysle ze bedzie dobrze tak czuje i te objawy :)pozdrawiam

Ja też nie robiłam testów rano. po południu zazwyczaj albo wieczorem i pokazał mi ciążę. Co prawda ta druga kreska była jaśniejsza ale byłam w ciąży i od razu do lekarza :) nie ważne czy jasna, cieniutka kreseczka czy gruba iemna krecha :) ważne że jest :) ale test nigdy mnie nie okłamał

Witam dziewczyny i proszę o poradę. Otóż na początku stycznia myślałam, że jestem w upragnionej ciąży. Ok 2tyg bolały mnie piersi, były bardzo tkliwe itp. 6 stycznia zrobiłam test, wynik negatywny. Było to 4 dni przed planową @ a cykle mam bardzo regularne 30dniowe. Okres był normalny. Z racji tego, że w styczniu okres był wcześniej następny obliczyłam na ok 5luty ewentualnie na 10 luty gdyby okres miesiąc wcześnie był planowo. Okresu nie miałam więc 15 lutego zrobiłam test i wyszła bardzo bardzo blada 2 kreska. Miałam powtórzyć test za 3dni jednak na 2 dzień dostałam @ :( ale była krótsza i skąpa. Zamiast 7,9 dni było tylko 4. Po jakiś 5 dniach od końca tegoż dziwnego okresu miałam dziwne plamienia, które nigdy wcześniej mi nie występowały. Miałam i nadal mam objawy ciąży tj nudności, zgaga, częste wizyty w toalecie, senność, ogromny apetyt lub jego brak, powiększone i bolesne piersi oraz brodawki mi się powiększyły i są ciemniejsze do tego od ostatniego tegoż krótkiego @ nie zauważyłam płodnego śluzu, cały czas biały i gesty, czasem z domieszką krwi, do tego parę dni temu strasznie bolały mnie krzyże. 6 marca zaczęłam znów plamić i tak mam do dziś, przez ok 2 dni więcej krwi ale to nie jest wogóle okres. 10 marca zrobiłam kolejny test, wynik negatywny. A ja czuje się tak jak bym była w ciąży mimo tych plamień bo okresem tego nazwać nie można. I gdyby wtedy w lutym to krwawienie się nie opóźniło to te plamienia co teraz występują, przypadały by na dni normalnej miesiączki. Do tego czuje dziwne ciągniecia w dole brzucha i jest taki cieplutki w środku. Do tego się zaokrąglil i jest twardy. Ale przecież to ciąża nie może być bo wynik testu negatywny. Już nie wiem co mi jest, umówiłam się do gina ale u nas to miesiąc trzeba czekać na wizytę a na badania krwi trzeba jechać ponad 40km:( Poradźcie mi coś dziewczyny bo już wariuje.

Witam dziewczyny i proszę o poradę. Otóż na początku stycznia myślałam, że jestem w upragnionej ciąży. Ok 2tyg bolały mnie piersi, były bardzo tkliwe itp. 6 stycznia zrobiłam test, wynik negatywny. Było to 4 dni przed planową @ a cykle mam bardzo regularne 30dniowe. Okres był normalny. Z racji tego, że w styczniu okres był wcześniej następny obliczyłam na ok 5luty ewentualnie na 10 luty gdyby okres miesiąc wcześnie był planowo. Okresu nie miałam więc 15 lutego zrobiłam test i wyszła bardzo bardzo blada 2 kreska. Miałam powtórzyć test za 3dni jednak na 2 dzień dostałam @ :( ale była krótsza i skąpa. Zamiast 7,9 dni było tylko 4. Po jakiś 5 dniach od końca tegoż dziwnego okresu miałam dziwne plamienia, które nigdy wcześniej mi nie występowały. Miałam i nadal mam objawy ciąży tj nudności, zgaga, częste wizyty w toalecie, senność, ogromny apetyt lub jego brak, powiększone i bolesne piersi oraz brodawki mi się powiększyły i są ciemniejsze do tego od ostatniego tegoż krótkiego @ nie zauważyłam płodnego śluzu, cały czas biały i gesty, czasem z domieszką krwi, do tego parę dni temu strasznie bolały mnie krzyże. 6 marca zaczęłam znów plamić i tak mam do dziś, przez ok 2 dni więcej krwi ale to nie jest wogóle okres. 10 marca zrobiłam kolejny test, wynik negatywny. A ja czuje się tak jak bym była w ciąży mimo tych plamień bo okresem tego nazwać nie można. I gdyby wtedy w lutym to krwawienie się nie opóźniło to te plamienia co teraz występują, przypadały by na dni normalnej miesiączki. Do tego czuje dziwne ciągniecia w dole brzucha i jest taki cieplutki w środku. Do tego się zaokrąglil i jest twardy. Ale przecież to ciąża nie może być bo wynik testu negatywny. Już nie wiem co mi jest, umówiłam się do gina ale u nas to miesiąc trzeba czekać na wizytę a na badania krwi trzeba jechać ponad 40km:( Poradźcie mi coś dziewczyny bo już wariuje.

czesc dziewczyny!mam podobny problem. powinnam dostać okres 27-28 lipca. Jest 19 sierpnia, okres spóźnia mi sie juz ponad 20 dni, a nigdy dotad mi sie nie zdazaly takie opoznienia. robilam juz 3 testy ciazowe, w roznych odstepach czasowych, wszystkie daly wynik negatywny. od miesiaca mam bardzo czule piersi, dziwne, czasem bardzo bolesne skurcze w dole brzucha i ogólnie kiepskie samopoczucie. zapisalam sie na usg ale terminy sa dopiero na za miesiac. czy to mozliwe zeby az trzy testy z roznych aptek robione w roznych odstepach czasu klamaly?