« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gaspodzina
gaspodzina

2010-11-03 20:25

|

Bezpłodność

Badanie nasienia

Dziewczyny, czy badałyście z mężem jakość spermy? Jeśli tak, to jak się czuli wasi ukochani. Mój mąż umawiał się na badanie tydzień, bo niby nie miał czasu zadzwonić, a im bliżej terminu badania, to on jakiś taki nerwowy;) Chyba myśl o "oddaniu" nasienia w specjalnym pokoiku go trochę poruszyła ;)) Czy macie jakieś doświadczenia???

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
izzi

Ja nie mam zupełnie doświadczenia w tej kwestii, ale myślę, że porusza go raczej strach o wynik badania a nie sam proces oddawania nasienia. Sądzę, że mężczyźni w takich momentach czują się nie dość męscy.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
gaspodzina

Pewnie masz rację izzy. ;) Ach ci faceci. ...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
annan

to jest cos nienaturalnego dla nich i napewno mało meskie oddawac sperme gdzies do pojemniczka a nie tam gdzie powinno sie je oddawać :) my przez to przechodzilismy, meza umowilam sama jakos dalismy rade ale napewno dla niego to nie bylo przyjemne, zreszta oddac probke wysłał mnie bo sam sie wstydził :) trzeba delikatnie do tego podejsc..

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bafi

mężowie moich 3 koleżanek musieli poddać się temu badaniu, wstydzili się, ale jakoś dali radę, jak tak sobię pomyślę to rzeczywiście może to być dla faceta wstydliwe, na pocieszenie powiedz mu, że przynajmniej nie musi kilka razy w roku tyłka pokazywać obcym ludziom z rozstawionymi szeroko nogami,

albo powiedz mu, że miałam kolonoskopię kilka razy, na pewno wkładanie rury w odbyt lub badanie odbytu palcem jest bardziej krępujace i upokarzające niż badanie nasienia

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
operetka

Czesc gaspodzina
Tu Operetka:))
Moj maz badal nasienie kilka miesiecy temu. Faktycznie troche sie przed tym wzbranial, pytal czy to konieczne itepeitede.
Jak w koncu to zrobil (samodzielnie), to potem nawet poszedl wyniki odebrac! Sam!!:))
Teraz widze, ze bal sie niepowodzenia, osmieszenia, ze to jego wina, ze nie mozemy zaciazyc. Zreszta okazalo sie, ze mial do tego podstawy, bo niestety ilosc dobrych i ruchliwych plemnikow ma ponizej normy:((.
W kazdym razie, tak jak napisaly juz dziewczyny, trzeba z facetem delikatnie, bo oni wszelkie tego typu historie biora sobie za punkt honoru..
Przy okazji-powiedz swojemu mezczyznie, ze to badanie jest coraz bardziej powszechne, niemalze jak badanie krwi. Moj maz, jak oddawal pojemniczek, to pani w recepcji nawet powieka nie drgnela. Laboratoria podchodza do tego tematu profesjonalnie i z respektem dla prywatnosci.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
meggi83

Mój mąż też był wstydliwy, dlatego najpierw zamówiłam mu na internecie test nasienia który można sobie wykonać w domu :). Podaje on czy się ma się wymaganą ilość plemników na ml. Bez stresu "oddawania nasienia" w specjalnym pokoiku :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pietruszka25

Ja byłam z moim na takim badaniu i powiem szczerze że czułam się jak niegrzeczna dziewczynka. Nie jest to fajne. Pokój jak w domu publicznym z amerykańskiego filmu, czerwone światełka, przyciemnione światła, jakieś kasety porno i kablówka porno. zrobiliśmy brzydko mówiąc co trzeba i tyle...Brrrr... dobrze że już to za nami..