« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mamaoskara
mamaoskara

2014-04-02 13:02

|

edyt. 2014-04-02 13:06

|

Pozostałe

Bakteria-gorączka, biegunka, wymioty. Co to się dzieje? U nas pełno dzieci chorych lącznie z moimi. Straszne. Bardzo uważajcie na maluchy!

Jakaś epidemia u nas panuje, przychodnia przepełniona, lekarka nie nadąża przyjmować dzieciaków, telefonicznie daje instrukcję co i jak robić.

Tak jak wcześniej pisałam, mój oskar przez weekend gorączkował, wieczorem w niedziele ustąpiło, myślałam że mu przeszło bo w poniedziałek było już dobrze bawił się, jadł, myślałam że córce również nic nie będzie ale we wtorek, tragedia.

Wymioty strumieniami, biegunka nie wiedziałam co się dzieje, myślałam że się zatruli czymś ale nie, całą noc Julka wymiotowała i miała biegunkę, teraz gorączka ponad 38stopni.

Dzwoniliśmy do lekarza a lekarka nam mówi że epidemia panuje, mnóstwo dzieci chorych, że nawet nie da rady nas dzisiaj przyjąć. Coś strasznego, uważajcie na maluchy.

Jeżeli by się coś działo u was a dzieciaczkiem i byście chciały porozmawiać chętnie odpowiem i podam nazwy leków które ja podawałam bez recepty.

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ona
ona

taka pogoda... niby cieplo a tak naprawde zimno za chwile.. a zima zreszta tez nie byla super zeby powymierały wszystkie zarazki... przynajmniej u nas. dobrze ze jak bylam w piątek u lekarza trafiłam na pustą przychodnie ! zobaczymy co w ten piątek będzie na kontroli...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
poducha

o kurde:/ co to za cholerstwo?
zdrowka dla babli

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
agatka1804

Mojej Julki też nie ominęła ta epidemia, wymioty,biegunka do tego afty się pojawiły..Trzy tygodnie wyjęte z życia:( a teraz doszedł katar:(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
asia0000007

tak "grypa żołądkowa" (rotawirus) u nas na razie cisza... ale głośno było w listopadzie (oczywiście nie ominęło starszego syna na szczęście młodszy się nie zaraził w tedy) u nas ospa;)ponoć jak byłam ze starszym to w ciągu 1,5godz 4dzieci była przed nami z ospą a w miejscowości o bok (20km) u mojej siostry też ospa... mój mały na razie się trzyma a starszemu po tyg strupki już odpadają;)