Bebiko a bebilon są prawie podobne nie sądzę aby twoje maleństwo źle nanie zareagowało.Ostatnio kupiłam Gerbera mleczko bo mąż nie kupił,musiałam się ratować pobliskim sklepikiem a tam tylko gerber więc kupiłam po pierwszym podaniu małej tak rozbolał brzuszek,że z samego ranka leciałam po bebiko do biedronki.Wychowałam syna na tym mleczku i jest zdrowy jak rydz.Nie wierzę w te Lcomfortis to według mnie naciąganie ludzi-matki na kasę:(Tak samo te actimele i cała reszta:(

Co do zaparć to każde mleko może je powodować, ale każde dziecko jest inne. Mój miał zaparcia i bóle brzucha po NANie.

Piszesz, że nigdzie nie znalazłaś testu produktów? Bo pewnie żaden producent go nie zlecił.

A każdy pediatrzy inaczej mówią o produktach, bo mają profity od firm.
U mnie w szpitalu mają czapeczki dla dzieci, butelki i inne gażdżety od Bebiko więc to promują, ale ja nikogo o zdanie nie pytałam jakie mleko podawać.

Koleżanka miała przygody z gerberem i nie było za fajnie. Kolki, zaparcia.
Mi się wydaje że to zależy od dziecka.
Co chwilę też nie wolno zmieniać mleka bo dziecko jest przyzwyczajone, a tu kolejne nowe mleko, za chwilę zaś kolejne.
Bebilon to bardzo dobre mleko, niestety bardzo drogie.
Możesz spróbować Gerbera, nie spróbujesz to się nie dowiesz.
Każde dziecko jest inne, mojej pasuje NAN, innym nie pasuje. Innym pasuje Bebiko, inne dzieci mają zaparcia itp.
Ja bym tylko nie przesadzała z tą zmianą mleka co chwile...

ja podaje synkowi bebilon ( aptamil ) i jestem bardzo zadowolo0na , pamiętam jak byłam w Polsce to porownywałam ceny różnych mlek , i jak sobie przeliczyłam , że bebilon ma największą gramaturę to wcale nie wychodziło tak drogo . np bebiko kosztuje oki 15zl ale za 350 gram , a w bebilonie masz 800 ( a tak przy okazji wszedzie za granica w bebilonie jest 900 gram mleka , nie wiem czemu oskubują polskie puszki ze 100 gram ) .

Dzwoniłam do naszej Pani doktor a ona twierdzi że spokojnie można zmienić na Gerber (mówiła ze to dobre mleko), dziecko je krótko mleko modyfikowane więc nie powinno być problemów z tolerowaniem. Pozwoliła mi tez mieszać własne mleko z modyfikowanym-bo jeszcze karmię mieszanie a mały mi grymasi jak próbuję mu po modyfikowanym podać własne.
No cóż spróbujemy tego gerbera, jeśli nie będzie miał zaparć ani kolek to przy nim zostaniemy. Dzięki dziewczyny za rady :)