Mam czwórkę młodszego rodzeństwa :)

Ja też posiadam, teraz już 4, młodszego rodzeństwa. Jednak nie pamiętam żebym kiedyś cokolwiek robiła przy którymś z nich, okres buntu :D

Mam trójkę młodszego rodzeństwa+ zajmowałam sie dzieckiem na początku mojej przygody w Anglii.

mama brata co ma 4,5roku wiec przy jego wychowaniu bralam udzial;) i siostre co ma 5,5roku wiec troche doswiadczenia mialam;)
i jeszcze od sasiadki dzieckiem sie opiekowalam.
potem siostra urodzila 4mc przede mna wiec juz wtedy wszystko sobie odswiezylam;);)

Wiesz co ja mialam pierwsze dziecko w wieku 19 lat i świetnie dalam sobie rade mimo braku wsparcia od rodziców takze wydaje mi się ze instynkt macierzyński wystarczy.

No pewnie, że starczy ;) Jestem tylko ciekawa ile z nas wcześniej miało coś wspólnego z dziećmi ;)

Ale dokształcałam się w ciąży ,oczywiście od strony teoretycznej.

ja w zyciu nie mialam stycznosci z takim dzieckiem. jedynie raz jakies 10 lat temu mialam moja kuzynke na rekach na jej chrzcinach i tyle :D

mam 11 młodszego kuzynostwa, więc od zawsze patrzyłam jak to opiekować się dziećmi...  Plus dzieci sąsiadek... Ciągle zajmuje się dziećmi, od kiedy skończyłam 2,5 roku. zaczęło się od patrzenia na śpiącą kuzynkę :)

byłam nianią ;)