« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa
maartuchaa

2013-11-26 09:20

|

Pozostałe

Blizna po CC, jestem załamana....

Dziewczyny, chyba mi juz tak zostanie... :(
Rodziłam prawie rok temu (7.12.12), do dziś nie zagoiła mi sie do końca blizna po cc. Jakieś 3 cm sa ładne, płaskie i blade natomiast cała reszta nadal wypukła i czerwona! Od bardzo dawna nic sie nie zmienia, gojenie "zatrzymało sie" na tych 3 cm. Czy ktoś tak miał? Czy jest jeszcze szansa, ze cos sie zmieni? Czy może jest cos czym mogłabym sie smarować zeby pomoc? Do tej pory uzywalam "Bliznasil" i "contratubex"

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
santy

Blizna raczej do wycięcia, inaczwj bedziesz ją mieć na stałe niestety. dobrze działają plastry silikonowe - ale dla ciebie za późno, trzeba ich używać prawie od początku. Nie miałaś jakiegoś zakażenia tam od razu po cesarce? nawet niewielkiego?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maartuchaa

Blizna raczej do wycięcia, inaczwj bedziesz ją mieć na stałe niestety. dobrze działają plastry silikonowe - ale dla ciebie za późno, trzeba ich używać prawie od początku. Nie miałaś jakiegoś zakażenia tam od razu po cesarce? nawet niewielkiego?
miałam raz tylko jedna akcje: jak jakoś tydzień po porodzie włączył mi się alarm od monitora oddechu. Oczywiście zerwałam się momentalnie.... no i dopiero po chwili poczułam ten ból. wtedy troszeczkę zaczęło się paprać :(
używałam maści "bliznasil" ona też z silikonem - niestety jak widać nie pomogło :(

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
lollipop270

moja jest identyczna, środek czerwonawy a reszta blada - myśle, że to się zagoi zupełnie, ale po 2 latach (tak mi mówiła ginekolog)