To juz to niezdziwie sie jak do rana bedzie po wszystkim.Trzymam kciuki

tak myslisz? bo mnie ten brzuszek pobolewa a nie bez przerwy boli. No i dzidź mój jakiś spokojniejszy trochę. :D Może wreszcie się coś wydarzy. Jak nie będzie mnie przez kilka dni to znaczy że już!

właśnie dziś oglądałam filmik i położna mówiła że jak zacznie bolec brzuch jak na miesiączkę tzn że powinno się zacząć...trzymam kciuki!!!!!!!

zaczyna sie malenka :) powodzenia!!!

o cholerka! no to nareszcie, a najlepsze jest to że nie boję sie :)

i tak trzymaj :)

Witam!!! Jestem tu zupełnie nowa ale codziennie od paru dobrych tygodni czytam forum. Angelcake, trzymam kciuki!!! Ja tez jestem z Dublina ale jeszcze nie zasafasolkowana chociaż staramy się już od3 m-cy...aahhh...Zazroszczę Ci, pewnie juz jutro będziesz trzymać swoje maleństwo na rękach. W którym szpitalu rodzisz? Pozdrawiam!

oooho.... coś się Angel nie odzywa :D

ja też mam takie bóle i te skurcze Braxtona-Hicksa, ale już prawie tydzień i nic... Mam nadzieję, że dziewczyny nie kłamią i że to zwiastuje zbliżający się wielkimi krokami poród:) Jakby co to powodzenia!

Gdzieś tydzień przed porodem pobolewał mnie brzuch tak właśnie na miesiączkę i okazało się, że to szyjka się rozwiera. Jeżeli odejdzie w trakcie takich bóli czop śluzowy podbarwiony krwią to znak, że poród nastąpi w ciągu kilku godzin. Trzymam kciuki i pozdrawiam.