Wydaje mi się ze to normalne, macica przygotowuje się do porodu :)

normalne , ja tak miałąm od 36 tygodnia :) a urodzilam dzien po terminie :)

już niedługo dzidziuś będzie z Wami:)

myślę że pomału się rusza mnie tak bolało od piątku wieczora a urodziłam w niedzielę o 16:10, czekaj na rozwój wydarzeń powodzenia:)))))

mnie tak boli juz od 3 tygodni a od 2 dni coraz bardziej i nic cholerka sie nie dzieje :/ Małej dobrze w brzuszku

no jak ty nospe bedziesz jesc to nie wiem czy w tym roku urodzisz. Przecież ona jest przeciw skurcza, poprzez zarzywanie jej wszystko spowalniasz:/ A dzieko urodzone w 38tc jest dzieckiem donoszonym, no chyba ze lekarz Ci kazal ja lykac w co wątpię

A ja nie mam żadnych bóli mimo że to już 40-sty tydzień. Ciekawe czy w tym roku urodzę.... :/

mi np lekarz kazal brac no-spe...a urodzilam przed terminem

Byłam właśnie w szpitalu na KTG i przy okazji spytałam o te bóle (nadal mnie boli). Nikt mi nie chciał/niepotrafił odpowiedzieć czy to normalne czy niebezpieczne. Stwierdzono tylko,ze ktg nie wykazało skurczy i mogę jechać.
Widze jednak,ze wiele z was tak miało więc może to nie jest nic niepokojącego.
Nospę kazał mi brać lekarz w razie jaki bóli.

ja miałam identyczne bóle, jak miesiączkowe, dwa tygodnie przed terminem, i też w końcu poszłam na ktg, które nic nie wykazało, i urodziłam dokładnie dobę później :-) kilka dni przed terminem.
ale sądzę że pomógł mi ginekilog, który badał mnie w szpitalu, i było to tak bolesne, że płakałam! potem krwawiłam całą dobę, aż do porodu, wydaje mi się że to on coś " uruchomił" ;)