Hmmm powiem tak, ja od urodzenia miałam problem z jedną nerką a mianowicie mam niepracującą, pewnego dnia w czasie ciąży wieczorem dopadł mnie okropny ból w okolicy nerek, mąż mnie masował, chodziłam tam i z powrotem i nic ból sie tylko nasilał. W końcu nie wytrzymałam i poszliśmy do przychodni gdzie przyjął mnie lekarz który miał dyżur, zbadał mnie zlecił badanie moczu, podał no-spe i wysłał do domu. Po wynikach okazało sie że mam piasek, ginekolog przepisała mi tabletki i kazała duuuuuuuuuużo pić...

Tak ja mialam tyle ze prawej. Pocprostu dziecko jest bardziej po lewej stronie,przez co powiekszaja ci sie kanaliki nerkowe . Mialam tabletki na to , trzeba spac na przeciwnej stronie (ja na lewym musze) duuzo wody bo az 3 litry dziennie , no i duzo odpoczynku. Te dolegliwosci mialam od 19 tc az do teraz .

Tak ja mialam tyle ze prawej. Pocprostu dziecko jest bardziej po lewej stronie,przez co powiekszaja ci sie kanaliki nerkowe . Mialam tabletki na to , trzeba spac na przeciwnej stronie (ja na lewym musze) duuzo wody bo az 3 litry dziennie , no i duzo odpoczynku. Te dolegliwosci mialam od 19 tc az do teraz .

Zgloś lekarzowi. Mogła to być kolka nerkowa. Ja miałam przez ciążę zastój w jednej nerce i pojawił się piasek, który potem musiałam "urodzić" :) Koleżance natomiast jedna nerka przestała działać. Żeby cię nie stresować - po ciąży wszystko wróciło do normy :P

Ja myślałam że mnie boli lewa nerka. Kilka razy tak ze aż nie wiedziałam jaka pozycję przyjąć. Ale to.nie nerkach. Dziecko uciska mi jakiś nerw i czasem tak boli. Badali mi mocz i wszystko ok .

Ja problemu nie miałam ale moja znajoma w ciązy miała jaką rwe w nece czy cos takiego i musiała jechać na IP. Myślę że jak to normalny ból to może od złego spania albo coś z moczem, pogadaj z ginem.