A ja bez skarpet nie zasnę :) A Synek śpi w pajacu więc już skarpetek nie nakładam mu dodatkowo :)

hehe :) oj dlugo walczylam ze soba zanim zdjelam Tomkowi skarpetki na noc (nawet pisalam o tym tutaj), a teraz nie wyobrazam sobie, ze mogloby byc inaczej :) maly spi bez skarpetek w krotkim rampersie, ale on jest wiecznie rozgrzany i jeszcze nigdy nie widzialam, zeby mial cokolwiek zimne wiec to inna sytuacja..

Śpi bez skarpetek.

Emilka bez, Gabrysia albo w pajacyku, albo jak ma spodnie to w skarpetkach

Śpi bez, bo jak mu nakładam, to i tak zdejmuje :)

starszej już nie nakładam nic na stópki śpi w zwykłej piżamce wcześniej spała w pajacykach młodsza właśnie w nich śpi.moje dziewczyny to zmarzluchy:D nie mal cały czas mają zimne jak nie dłonie to stópki.moja siostra nawet w upał ma spocone a zarazem chłodne dłonie chyba to po niej...

Moja córeczka śpi bez skarpetek, najczęściej w krótkim rampersie.

To zależy od temperatury. Teraz w domu jest zimno, czasem nawet poniżej 20 stopni, więc zakładam małemu skarpetki (chyba, że ma śpiochy to wtedy nie). Przeważnie jednak jest ciepło i młody śpi z gołymi stópkami.

Filipek śpi bez skarpetek:)

mój śpi bez skarpetek, bo kiedy mu zakładałam na noc miał wiecznie spocone stopy. Ja do spania ubieram go w bodziak z krótkim rękawkiem i piżamkowe spodenki. Jest tak ciepło, że nie przykrywam na ogół małego, chyba, że sie ochładza to tylko cieniutką kołderką czy pieluszką:)