« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
pollym
pollym

2014-01-11 11:34

|

Uwagi i opinie

Brać czy nie brać... dylemat

Mam taki mętlik w głowie... Chciałam wziąć do porodu ZZO, byłam już prawie zdecydowana. Teraz już sama nie wiem, po przeczytaniu opinii, że może to zatrzymać akcję porodową, itp... Jeśli się zdecyduję, muszę mieć konsultacje z anastezjologiem jeszcze przed porodem także najlepiej w następnych 2-3 tygodniach. Co zrobiłybyście na moim miejscu? Brać czy nie?...


76.92%
TAK
23.08%
NIE

Komentarze

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
bonita

Miałam ZZO i musze przyznać, że przydało się. ZERO bólu po podaniu tego znieczulenia.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Anulla ja też miałam krzyżowe + oxy. indecision Myślałam, że odwalę tam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
anulla1993

Wabiczku a miałaś do wyboru inny szpital taki gdzie dają znieczulenie?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mary991

ja mialam nie brac ale jak mi kolezanka powiedziala ze dwa razy bardziej mnie bedzie bolec to odrazu zmienilam zdanie tym bardziej ze to pierwsza ciaza i tak naprawde nie wiesz jak twoj organizm zareaguje na takie rozciagniecie czy bedzie bardzo bolec czy nie.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
silver20

Ja tam bym wzięła gdybym miała taką możliwość, orderu nikt nie daje za to że rodzisz wiele godzin bez znieczulenia jeżeli ja bym miała taką możliwość na pewno bym skorzystała

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
katrina91

Ja byłam zdecydowana na ZZO, jednak akcja porodowa przebiegła tak szybko, że nie zdążyli mi go podać. Jeśli będę miała drugie dziecko to - o ile sytuacja nie będzie podobna - na pewno skorzystam.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwiag

ja mogłam w każdej chwili poprosić o znieczulenie, jeśli rozwarcie jeszcze nie przekroczyło 4-5 i miałam bezpłatnie, ale i tak o nie nie prosiłam. Zobaczysz w trakcie, może ból nie będzie taki straszny, u  mnie bynajmniej nie był

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wabik

Anula - u nas w mieście są 4 szpitale gdzie można rodzić, a ja myślałam, że jestem bohaterka. ;)))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
dioksyneczka

Ja miałam ZZO i nie żałuję.

Nie miałam żadnej wizyty u anestezjologa bo zdecydowałam się w trakcie porodu... :) Zrobili mi tylko badania, i po niecałej godzince wyniki okazały się dobre tak więc dostałam. Bogu dziękuje za to :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nowaja

rodziłam naturalnie 7h co skoncyzlo się na stole i cc. zastrzyk w plecy był dla mnie odlotem w niebo- dosłownie, usmiechałam się i czułam ze latam ale nie ząłuje ze poczułam ból porodu naturalnego.

Twój komentarz