Jak sobie radzicie?

ja po prostu włączam telewizję bo mam ten sam problem co Ty tyle że ja wstaje po 2 w nocy oglądam aż wiem że już mi się oczy same zamykają... trwa to góra do 5

Zasypiam między 23 a 1 w nocy, budzę się po dwóch godzinach na siku i jedzenie,zasypiam i za dwie godziny znowu to samo :P OStatni raz budzę się ok 5-6 idę zjeść i śpię do 8-9... Jak sobie radzę? Nie radzę, mam tak od dwóch miesięcy więc w sumie już się trochę przyzwyczaiłam.

Mnie to dobija:) książki troszkę przeczytam,najchętniej to bym wstała i sprzątała hihi

tez nie spalam, przeczytalam wtedy mase ksiazek :)