TATUAŻU-ale wstyd!! sorry za błąd:/

ja tez chcialam kiedys kolczyka w pepku ale strach mi na to nie pozwolil:D a teraz gdy wraz z porodem podniosl mi sie prog bolu to brzuch mi na to nie pozwala:( a co do kolczyka w brwi to tez mi sie podoba, byleby dobrze zrobiony, kolezance przebili krzywo i nie ciekawie to wyglada

w prawym uchu mam 2 kolczyki
w lewym 4
no i w pępku

i tyle

jeżeli chodzi o samo przekłuwanie, to pępek jest miejscem gdzie boli najbardziej. ja miałam przekłuwany dwa razy, i zapowiada się, że po jakimś czasie jak urodzę, znów będę robić.
w brwi mi się zawsze podobał, ale jakoś nigdy nie zrobiłam. mam za to w wardze, języku i łącznie 7 w uszach ;p

Ja przed pierwszą ciążą miałam w pępku, ale wyjęłam bo bałam się, w czasie ciąży może coś się z nim stać. Po tej ciąży na pewno do niego wrocę, bo go lubiłam. Mam też kolczyk w chrząstce ucha... ale na brew bym się nie zdecydowała. Podobają mi się takie kolczyki u mężczyzn, ale jakoś u dziewczyny nie ;)

Ja miałam w brwi ale wyjęłam bo mi się znudził (i to jest zaleta kolczyków :)) poza tym był za bardzo wodoczny a zrobiłam go w tajemnicy przez wszystkimi jak miałam 14 lat :) teraz zostały mi tylko w uszach (6), pępku, brodzie i języku :)

"jeżeli chodzi o samo przekłuwanie, to pępek jest miejscem gdzie boli najbardziej"

A ja sie z tym nie zgdzę ;P mnie nie bolało w ogóle :)
W trakcie ciąży go wyjłam i już nie nosze

A w uszach mam: w lewym 2 w prawym 3 :)

jak pisałam, miałam przekłuwany dwa razy i za każdym razem myślałam, że umrę z bólu. i chyba jesteś pierwszą osobą, która mówi mi, że jej to nie bolało ;o innych kłuć w ogóle nie czułam.

ja tez nie czułam przekłówania pępka...

W brwi fajnie wygląda. Ja zawsze chciałam w nosie ale jakoś się nie zdecydowałam. Za to mam w pępku, 4 w prawym uchu i na razie 1 w lewym ale niedługo zrobię jeszcze jeden.