łaj not?

Nawet bardzo dobre. Według mnie dziecko powinno się wychowywać ze zwierzakami. Sami mami psa i nie wyobrażam sobie mojego domu bez psa.

JA JESTEM PRZECIWNA

łaj?

Mojego psa mam 4 lata, a jak pojawilo sie dziecko mawet nie pomyslalam zeby oddac. co prawda jest teraz troche problem z wychodzeniem- tzn zawsze ja chodzilam a teraz moj A. Musi o 6 przed praca,a potem to juz na spacer i z malym i z psem ide. Nie ma zazdrosci- jakos tak naturalnie zaakceptowal ze mam mniej czasu dla niego i nie zawsze wolna reke zeby rzucic pilke . Ale ile potem syn bedzie mial radosci :)

Nie wyobrażam sobie mojego domu bez psa. Sophi jak tylko słyszy płacz Filipa to od razu biegnie do niego, siada obok i liże po raczkach, żeby go uspokoić. Poza tym pies od najmłodszych lat uczy dziecko jakiejś tam odpowiedzialności i przyzwyczaja do zwierząt.

Tak :)

Ja osobiście jak potwierdziło się że jestem w ciąży oddałam swojego pieska znajomej. Nie była to łatwa decyzja, ale nie wyobrażam sobie sytuacji gdzie np. dziecko zaczyna raczkować, a obok biega pies. Po za tym na pewno byłby problem z wychodzeniem z nim na spacery (mieszkam w mieszkaniu). Uważam, że postąpiłam dobrze. Piesek ma właścicieli którzy są w stanie spędzać z nim więcej czasu niż ja mogłam sobie na to pozwolić.

nie umiesz po polsku?

ja nigdy nie miałam w domu psa, za to moja teściowa ma psa który jest ohydny, zawsze mi jakos śmierdzi i tej sierści w całym mieszkaniu pełno, może dlatego jestem przeciwna, wiem że nie każdy pies jest taki sam, ale ja nie potrafię się zdecydować