rzadko , chyba ze zostanie mi obiad z poprzedniego dnia i wtedy moge dac W. to co lubi i wiem że zje ,, a tak na siłe kogos przekonywać to bez sensu ;)

Mieszkamy z rodzicami i wlasciwie to moja mama gotuje i czasem zdarza sie ze jest obiad ktorego nie je moj maz i wtedy robie mu cos innego ale rzadko

gotuje dla wszystkich równo, najwyżej jak syn czegoś nie lubi to wyjada z dania to co zje i tyle, do reszty nie zmuszam..

Tak, czasem tak robię, bo są dania które lubię ja i dzieci, a mój nie zje. Nie robię dla niego specjalnie nic osobno, ma dwie ręce i rozum to może sobie sam zrobić jak chce

Powiem lepiej;) często gotuje dwa obiady, ponieważ ja jestem wegetarianką a moi chłopcy uwielbiają mięso.. ;) Całe szczęście idą na kompromis i nie zawsze musi być miesne danie.. staram się gotować tak aby każdy z nas to lubił ;)