« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
maja1988
maja1988

2012-06-13 08:16

|

Poród i Połóg

Cesarka,a osoba "towarzysząca"

Czy przy cc też może być ktoś "obok" jak przy porodzie sn??

Z wrażenia się nie zapytałam...

JAK TO BYŁO U WAS??

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
madziatomus

ja bym mogla miec jeszcze z 5 cesarek mam i w srodku szwy rozpuszczalne i na wierzchu blizny nie widac kiedys dawalam fotke i dziewczyny mowily ze to odcisnieta bielizna.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nejla

u mnie był mąż- ale musieliśmy za taką usługę zapłacić 200 zł:) dzięki temu, że zapłaciliśmy jakąś ponadstandardową usługę szpitala później dostałam dwuosobową salę poporodową wraz z łazienką :) zbawienie!! :):) Zajrzyj na strone szpitala w cennik, albo zadzwoń i się zapytaj o takie coś :) Warto być z kimś w takiej chwili!!! ja byłam cała zestresowana- przed najważniejszym spotkaniem w życiu :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nejla

a propo znbieczulenie- fakt boli jak schodzi :( nieziemsko- trzeba regularnie prosić o proszki przeciwbólowe... najlepiej co 6 godzin- tak mi poradziła położna. Że jak czujesz, że zbliża się ból bez wahania przyjmuj czopki/tabletki przeciwbólowe- bo zaraz przerodzi się w ogromny ból.. Ja jeszcze brałam przez tydzień w domu 2 tabletki apapów co 6 godzin.

a w szpitalu dostawałam ketonal. Oczywiście najpierw z 3 kroplówki :) a potem juz czopki i tabletki.

Mnie najbardziej bolało uciskanie brzucha, żeby się macica zwijała.. ojesu- jak sobie przypomnę aż mi ciarki przechodzą... ale ból dla takiego maleństwa jest do przetrzymania! :):)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
shatinena

przy cc go nie bylo... byl ze mna na sali przedoperacyjnej jak podlaczali mi cewnik i kroplowki... a pozniej czekal na maluszka

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
koniczynka87

U nas przy cesarkach tak jak przy SN mogła byc osoba towarzysząca :)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
3xmama

Tam gdzie ja miałam cc nie ma takiej opcji i tak jest w większości polskich szpitali, a co do znieczulenia w kręgosłup - robią je prawie zawsze, bo są mniejsze komplikacje, ogólne robią jak nie mogą w kręgosłup lub muszą się bardzo śpieszyć, ale przy planowanym cc nie usypiają. Jeżeli chodzi o ból to przy z nieczuleniu w kręgosłup, które schodzi stopniowo jest o wiele mniejszy niż przy ogólnym przy którym budzisz się i czujesz straszny ból - niestety mam porównanie, bo przy ostatnim cc źle mnie znieczulili i musieli uśpić. Takiego bólu w życiu nie czułam:(((

Fajnie, że znów z nami jesteś:D

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nijka

u nas przy CC nie może byc nikogo z obcych, lekarz powiedział, że to jest operacja i musi byc sterylnie i że im mniej osób tym lepiej i bezpieczniej

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natallja

Ze mną był partner przy cc. W szpitalu nie było żadnego problemu. Być może dlatego że rodziłam w Irlandi, tutaj wszystko jest inaczej.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
cynka1

W.niektórych można towarzyszyć.Fajnie że wrocilas :-)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ania195

zależy od szpitala, u mnie np. nie mogło być nikogo.