Naturalny :)

miałam tylko cc, ale wolałabym naturalnie. moja cesarka była planowana, więc miałam czas, żeby się z tym pogodzić, ale przyznam, że było ciężko i strasznie ryczałam, kiedy o tym komuś opowiadałam (na początku). teraz jednak, kiedy już to wszystko przeszłam, lepiej bym zniosła, że czeka mnie cięcie, co nie zmienia faktu, że wolałabym mimo wszystko naturalny poród.

Gdybym mogła wybierać - to oczywiście naturalny :) (Ja za to źle zniosłam połóg:/)

ja miałam z pierwszym dzieckiem cc za niecałe dwa miesiące czeka mnie kolejny poród i chciałabym urodzić normalnie.
Ogólnie nie mam złych wspomnień po cc (była nie planowana)ale zawsze to dłużej kobieta dochodzi do siebie. Nie martw się nie taki diabeł straszny najwyżej dłużej poboli po porodzie brzuszek ale my kobiety wytrzymujemy wszystko

Zdecydowanie naturalny

ja rodziłam 2xsn i raz cc i powiem szczerze że nie zdecydowałabym się na kolejne cc a prze sn zawsze miałam strasznego stracha:)jeśli dodać wszystkie + i - to jest to porównywalne...

nie zgodzę się, ze dochodzi się dłużej do siebie. moja siostra po naturalnym przez 3 tygodnie ledwo chodziła, a ja po 2 tygodniach chodziłam na kilkugodzinne spacery i wszystko robiłam przy córce, a moja siostra nie miała siły ani kąpać ani za długo nosić swojej. to wszystko zależy od tego jaki sie miało poród naturalny, bo niektóre są bardzo ciężkie, niestety :(

dokładnie każdy poród jest inny ja po I naturalnym ponad miesiąc dochodziłam do siebie małą brałam na ręce tylko wtedy kiedy musiałam mąż większość przy niej robił, II poród też sn ale już kilka godz po czułam się znakomicie choć sam poród był cięższy. mimo to nie zdecydowałabym się na cc.

naturalny

rodziłam tylko naturalnie.jesli miała bym teraz wybierać to równiez obstawiam sn