Niestety moje przeczucia co do porodu byly słuszne :/

nigdy w życiu ! ale jak to lekarz powiedział mam dobre warunki do porodu nie pamietam zeby to był jakis wiekszy ból

u mnie cc wchodziło w grę bo niby dziecko było duże, ale urodziłam normalnie sn, bez znieczuleń żadnych .

U mnie zero predyspozycji do normalnego porodu a i tak zachciało im się wywołwania, noo oxy to wspominam cudownie, i te skurcze... nawet 100% nie osiągały a ja umierałam (?)

Ale gdybym miała predyspozycje, poród zaczął się sam to za chiny ludowe cc. Praktycznie 9 miesięcy bez normalnego sexu po cc, ból, nawet jednego brzuszka niemogłam zrobić,połazić na długich wycieczkach :/ 

CHCIAŁABYM MIEĆ PRAWO WYBORU!!!

Ja mialam niby idealne warunki,wody odeszly ok 23 maly glowka w dol od 20 tc, do 9 czekalam na porodowce ze skurczami i nie zmienilam zdania. Po powiedzieli mi ze bylo juz 8 cm rozwarcia, wiec juz prawie.

a co ta slora sobie tak zazyczyla? 

pipki sobie nie chce pocharatac bo i tak pewnie lej po bombie hahaha

Tak poduszku :D  Ok.godziny temu wyjęli jej córcię..

Nigdy w życiu.... dla mnie poród sn jest czymś pięknym i niepowtarzalnym - rodzi się więż, a po wszystkim jest się szczęśliwym i dumnym. Za żadne pieniądze nie dałabym się pochlastac, jeśli mogłabym rodzic sn ;)