« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria08maj
daria08maj

2010-04-20 16:33

|

Poród i Połóg

Cesarka z osoba towarzyszaca....

Czesc Mamuski,05 maja mam zglosic sie na cesrke.Zapytalam lekarza czy moj moze byc przy tym.Odpowiedzial,ze tak ale nie poleca,poniewaz duzo tatusiow nie wytrzymalo i zamiast matka musieli zajmowac sie tatkiem.Jak to bylo u was drogie Cesarki,byl ktos z wami przy tym?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
brzuszek

Przy mojej koleżance był mąż. Jak ona otworzyła oczy po wszystkim on był najbardziej zmęczonym człowiekiem pod słońcem.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria08maj

ojej to chyba nie jest jednak za dobry pomysl

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
brzuszek

Dario napisałam co wiem. Moze twoj partner jest przygotowany i chce tam isc. To zalezy od niego:)

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
mloda508

hej ja mam pytanie do Ciebie , to jeśli wiem,że będe mieć cesarke to nie musze czekać aż zacznie się cos dziać? tylko poprosstu dostane skierowanie   do szpitala wczesniej?:)a Ty sama chcialas miec cc czy  z powodu jakiejś choroby?

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria08maj

Ja dostalam skierowanie tak jak juz pisalam na 5 maja,4 maja mam zgloscic sie wieczorem do szpitala.lekarz jednak powiedzial,ze jak cos zacznie sie dziac(bole)to mam jak najszybciej do szpitala leciec.Z ta cc to u mnie bylo tak,ze chcialam,a i doszlo do tego ze zarazilam sie jakis dziadostwem i boja sie ze przy naturalnym ,mala by mogla sie zarazic.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
daria08maj

brzuszek moj to takie cieple kluchy,ze raczej go oszczedze!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
natalia

Ja maialam cesarke moj maz byl przymnie od znieczulecia praktycznie do konca....siedzial kolo mnie i sobie rozmawialaismy normalnie po 15 min dzidzia juz byla..........a jezeli chodzi czy cos widzial jak to lekarze robili to raczej nie bo wszystko bylo zasloniete......ja polecam z mezemSmile

witam, moja siostra miała 2 cesarki i szfagier był z nią. pierwszą miala pod narkozą i jak wyjeli dziecko to kazali mu zdiąc koszule, połorzyć się i dali mu dziecko bo siostra nie mogła wziąść dziecka. drugą miała znieczulenie od pasa i on też był z nią. Normalnie to oni zasłaniają i nie widać co oni robią. Oboje mówią że cieszą sie że byli razem. Myśle że tobie też będzie raźniej jak nie będziesz sama, ale decyzja należy do was. pozdrawiam

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
alexja

hej, moj porod zaczal sie naturalnie ale niestety musial zakonczyc sie cesarka. moj maz caly czas byl przy mnie i jak najbadziej sie z tego ciesze i nie wyobrazam by bylo inaczej, maz sie cieszy ze byl przy  mnie w tych momentach,nic nie widzial bo jest kotara,wiec nie ma sie o co martwic ze padnie :-0 siedzial kolo mojej glowy i glaskal, rozmawialismy..:) no i mogl zobaczyc dzidzie w tym samym momencie co ja, od razu nam ja pokazali, na chwile a pozniej oddali tacie gdy mnie zszywali i byl juz w innej sali z mala i ja ubieral.przyjemnie to wspominam.byl dla mnie ogromnym wsparciem, wiec szczerze polecam obecnosc partnera!

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
sylwia30

Mojej kolezanki maz byl przy cesarce i  dobrze to zniosl. Wczesniej jej maz i ona sie troche bali o niego bo on ja widok krwi mdleje ale bylo wszystko w porzadku. Co prawda pare razy wychodzil z sali odchlonac.

Ja tez mam zaplanowana cesarke na 19 maja i moj maz na normalnym porodzie bardzo chcial byc jak powiedzial ze nie jest obrzydliwy i nie bedzie za drzwiami denerwowal, ale jak wyszlo, ze bede miala  cesarke i jak go zapytalam sie czy bedze przy cesarce to odpowiedzial mi abym dala mu czas  na odpowiedz. Uwazam ze nie wolno zmuszac do porodu, osoba towarzyszaca musi sama tego chciec.