« Powrót Następne pytanie »
  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
wiolka88
wiolka88

2012-09-04 12:47

|

Poród i Połóg

Cesarskie cięcie - kiedy i dlaczego?

Kiedy dowiedziałyście się, że będziecie rodzić przez CC? Dlaczego - konkretnie? Czy jest jakaś mama, która z obawy przed bólem mogła urodzić przez cc i udało się porozumieć z lekarzami w publicznym szpitalu?

Odpowiedzi

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
szakalica86

Dowiedziałam się po 12godzinach bóli...:)Kiedy okazało się,że moje słonko jest ułożone buzką w złą stronę i jak będę parła dalej to go uduszę po prostu więc cc to była akcja natychmiastowa...

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
doloris

Najpierw dowiedzialam sie wszystkiego na temat cc i mozliwosci wykonania jej i potem cudem zaszlam w ciaze. Po pierwszym okropnym porodzie i komplikacjach postanowilam ze nastepne dziecko urodze tylko i wylacznie przez cc. I nie interesuje mnie ze bol, ze mozna sie wykrwawic czy moze peknac macica i jeszcze wiele innych okropnosci, tylo wiem ze dla dziecka to bedzie mniejsze prawdopodobienstwo komplikacji niz po pierwszym porodzie. Po wywiadzie ze mna angielscy lekarze uznali ze porod w pl byl traumatyczny i po uslyszeniu jak mnie poprzecinaly na dole i do tego lokaciami wypchaly dziecko otworzyly szeroko oczy ze zdziwienia. Wole miec cc brac tabletki i miec spokoj.

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
emilenka129

A ja znam 5 kobiet, bliskich mi, po cesarkach , które są z tego faktu zadowolone. Nie bolało aż tak strasznie, a po 3 dobach były już w domu. W Polsce jest nadal ciemnogród, mam wrażenie, że niektóre " bohaterki" to najlepiej rodziły by w polu jak 150 lat temu. Twój poród, twój wybór. Śmieszy mnie, kiedy słyszę, że znieczulenie to jest coś złego, a po cesarce to umrzesz. Miliony kobiet przeszły cesarskie cięcia. Ja rodziłam naturalnie. Przeżyłam ale ledwo.Dziecko urodziło się ze złamanym obojczykiem. Trzeba by dodać , że komplikacje przy porodach naturalnych zdarzają się bardzo często, dzieci rodzą się z różnymi wadami poporodowymi. Więc nie ma idealnego sposobu na poród. Wybór należy się kobiecie.Nikt nie ma prawa krytykować Cię za to, że nie chcesz czuć tego bólu. Powodzenia i pozdrawiam :-))

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
nijka

miałam cholestazę i godzinę przed porodem około 36 t.c. dowiedziałam się że wyniki są na tyle złe że trzeba ciąć

  • żądna wiedzy
  • pomocna
  • aktywistka
  • blogerka
  • dokumentalistka
  • doświadczona
ula24

Ja dowiedziałam się o cc po 7 godzinach męczenia się na porodówce rodząc sn. Mino leków miałam twardą szyjkę, nie puścił szew i miałam 6cm rozwarcia od kilku godzin...lekarka mówiła, że córka będzie ważyć 3400g max więc nie wie czemu jest tak ciężko mi urodzić...kiedy przyszedł inny lekarz (zaalarmowany przez mojego gina) od razu stwierdził, że trzeba ciąć - bałam się ale wtedy dla mnie liczyło się żeby moja córka była cała i zdrowa. Córka urodziła się z wagą 4300g i krwawieniami w mózgu - przez ciężki poród - a położna chciała mnie tam jeszcze trzymać....Po cesarce doszłam szybko do siebie ale nie ukrywam, że wolałabym poród naturalny jeśli nie było by takich komplikacji wszystkich