na czole :)

na czole to sobie wytatuuję Ch*ja :D

na nadgarstku nigdy bym sobie nie zrobiła tatuazu bo jest widoczny i obawiałabym sie reakcji w pracy choc niby mozna zegarkiem zakryć. wybrałabym żebra pod sercem lub z boku.

Uważam że pod sercem byłoby dobrze. :)

przedramię,nadgarstek, kark,za uchem zależny czy chcesz aby było widoczne czy nie. Ja przerabiam tatoo z przedramienia własnie na imię synka

Chcę żeby był widoczny ale nie musi. Chce , żeby każdy kto mnie pozna wiedział że syn jest dla mnie najważniejszy i chyba zrobię tatuaż pod sercem....

Jakoś nie jestem za takowym tatuowaniem sie;P Alee gdybym jednak miała wybierac to by chyba był to nadgarstek;)

Moja kumpela ma na karku , inna na przedramieniu , trzecia na nadgarstku , jeszce inna wlasnie pod piersią , nie podoba mi sie to juz bo połowa matek ma teraz takie tatuaże ... znowu przyszła moda jak kiedys na tribale nad tylkiem ...

Ja mam na nadgarstku imie i date mozesz zobaczyc u mnie w galerii :) gdybym miala robic jeszcze raz to zrobiła bym w tym samym miejscu :)

Ja mam serducho dość duże na nadgarstku, od wewnętrznej strony dłoni:) Aż tak nie widać:) Niektórzy dopiero po roku, a nawet dwóch latach skapli się, że coś tam w ogóle mam:)

Oprócz tego jak mój Mały się urodzi, chcę na żebrach pod lewą piersią (pod sercem;) tam gdzie go nosiłam;) ) jego imię:)
A jak będzie drugie dzieciątko to później albo pod imieniem Małego, albo inne miejsce się znajdzie:)
Myślałam też, żeby imię umieścić w serduchu na nadgarstku, ale zlało by się wszystko i nie wyglądało ładnie;)

W każdym bądź razie, lubię tatuaże:) Nie przesadne, ale lubię:) U kobiety nie podoba mi się na ramieniu:) U faceta owszem, ale u kobiety jakoś nie mam przekonania:)