nie wiem dlaczego, dobrze wygląda bez. 

mnie to mój mąż zadziwia, że nawet przy mojej rodzinie na tarasie nie mógłby raczej zdjąć:) chyba ma kompleksy że jest za chudy

Bożesz Ty mój, na szczęście takie pomysły mu do głowy nie przychodzą! to straszna siara jest!!! 

no własnie! to już inna sprawa, ze dla nas to wiocha- głownie jak ktos bez koszulki chodzi totalnie po mieście

po mieście to wiadomo ze nie ale na działce, albo w ogródku to czemu nie

moj też nie, czasem nawet koło domu nie chodzi bez, może mu głupio brzuszek pokazywać :P

W sumie to zależy, czasem zakłąda koszulkę. Ogólnie cały dzien biega bez koszulki, jak pracuje :)

W niektórych miejscach nie wypada. Miasto to nie plaża jednak. Ciekawe jakby kobiety tak chodziły w samym staniku albo bez...

Tofinko tak jak u Ciebie :)

W domu tak  ale jak moi rodzice wrócą to jakoś tak się peszy i ubiera mimo, że upał niemiłosierny.