Zastanawiam się bo chcemy z mężem wybrać się na jakąś imprezę bo trochę brakuje nam tańców i przytupanek :) i tak pomyślałam, ze jak mała przesypia noce to żeby na święta wybrać się gdzieś i rozerwać trochę. Tylko nie wiem czy to nie za wcześnie.

pierwszy raz wyszłam aż na 3 godziny ( w sumie to Wojtek mnie z domu wykopał :) i koleżanki wołami zaciągneły na disco ) jak Tomek miał 6 tygodni , następnym razem Tomek miał 4 miesiące , 6 wtedy został z babcią ( akurat byliśmy w Polsce i mogliśmy wyjść razem z moim W. ) czasami gdzieś wychodzę , ale sama bo mieszkamy za granicą i nie mamy nikogo do pomocy , więc wychodze albo ja albo Wojtek .

Ja poki co bylam raz jak maly mial poltora miesiaca i byl to zeszloroczny sylwester.Zdecydowalam sie bo maly przesypial noce i tak bylo tez ow nocy.
Myslimy o wyjsciu w tego sylwestra,ale czy nam sie uda..zobaczymy :)

ja na imprezy nie chodze, bo jakos nie lubie bez meza, jesli juz to na kawe z kolezankami i wtedy Daniel zosaje z malym, bo mieszkamy tu sami i nie mamy go z kim zostawiac, pierwszy raz zostawilam ich samych jak mial jakies 3 miesiace

ja zabrałam swojego ze sobą :P heh!
Byłam ostatnio na imprezie gimnazjalistów jako opiekun;/
i jeszcze w przedszkolu...
ale przynajmniej andrzejki mam zaliczone:D

My mamy za 2 miesiące ślub przyjaciół, impreza będzie niedaleko moich rodziców, więc chyba wtedy pierwszy raz zdecydujemy się na zostawienie dziecka z babcią na noc. Na karmienie planuję podjechać, bo to będzie jakieś 10 minut samochodem, a synek rozbudzając się daje wyraźne sygnały, że zaraz trzeba będzie nakarmić:) Zresztą - przez 2 miesiące rytm dobowy jeszcze może mu się zmienić. Teraz ma 10 tygodni.

Jak maly mial 2 miesiace to poszlam z mezem na sylwestra. Malego karmilam piersia i czasem dostawal butelke, tak ze sie urwalam raz na chwile z imprezy i odciazylam troche mleczarnie:)Wtedy byl jeszcze malutki, bo teraz to nie wiem czy by mi dal wyjsc jak juz jest mądry;)

Ja dopiero zostawie malego na sylwestra:) Bedzie juz mial 5 miesiecy. A na imprezy chodzilam kiedys i juz sie wybawilam troche:)

ja zostawilam z mama jak mala miala 3 mc i poszlam z mezemna impreze :)

ja zaliczylam dwa wesela, jedno 2tyg po porodzie, drugie dwa miesiace- dziecko zostawialam pod opieka kolezanek ;-) no i dwa razy spal z babcia, jak moj tata byl w delegacji i mama miala wolna miejscowe w lozku ;-) a tak bez nocy to 3 razy na razie zostawialam go z niania, a ja robilam sobie tzw wychodne, czyli kino, zakupy i inne tego typu przyjemnostki ;-) na sylwestra tez planuje zamowic nianie..