Aleksio od 7 miesiaca w nim sie bawil ale teraz tak ostatecznie jezdzi jak zaczol siedziec sztywno... ja mam 2w1 chodzik i pchacz
mamy taki

tylko czerwony

a tutaj pchacz :)

fajny a co to za firma? jaki model?

Pchacz - tak.chodzik - absolutnie NIE. Wiele razy była o tym mowa na forum Patrycja:-(

chodzik to jedno wielkie gówno lepiej zainwestować w skoczek przynajmniej dziecko zacznie ćwiczyć mięśnie

Jaki polecam ?
Firmy "żadnej" - to tylko wyrządza krzywdę dziecku.
Pchacz, jezdzik dla większego malucha, odpychacz, czy jak to tam się nazywa :P

słyszałam coś właśnie o tym, że chodzik nie, chciałam sie upewnić bo moi rodzice chcieli mu kupić bo że ja miałam i moi bracia też. Ale nie byłam do tego przekonana i właśnie myślałam tak żeby koło 10m-ca mu pchacz kupić, tak dla upewnienia zapytałam

bo chodzik to droga na latwizne wsadzi sie dziecko do niego i ma sie czas na inne rzeczy ale on nie ma zadnych zalet jedynie same wady

w sumie jest w tym prawda, dała ich dwóch do chodzika i spokoj

czy chodzik czy skoczek to jedno i to samo , jesli dziecko wsadzi sie tam za wczesnie ....
dziecko moze uzywac chodziko jesli samo stabilnie siedzi , do tego trzeba odpowiednoo dopasowac siedzenie w chodziku .
jesli chodzi o pchacz to nie to samo co chodzik , do pchacza dziecko musi juz samo chodzic w miare stabilnie .