w tym roku sztuczna

Nigdy nie miałam sztucznej i nigdy mieć nie bede. amen :D

Sztuczne też ładnie wyglądają :) Gdybym nie miała wyboru też bym taką miała. Ale na szczęście mogę mieć w domu żywą mimo, że krótko stoi :)

untouched e tam krórto...u nas w domu to i nawet do półtora miesiąca stała...jedyny minus to opadające igliwie.

w tamtym roku była sztuczna, bo nie wywalczyłam żywej, a teraz będę o nią walczyć do ostatniej kropelki krwi :)

Mała ale żywa bo dużej nie mam gdzie postawić :(

Ja w tym roku też będę miała taką maleńką żebym mogła ją na szafce postawić :P Bo jak będzie stała na ziemi, to przy Bartusiu długo nie przetrwa z tymi ozdobami...

W tym roku żadnej, bo nie przetrwa, ale czeka na nas sztuczna. Jest śliczna, do tego wystrój w dówch kolorach, ale wolałabym prawdziwą.... Może kiedyś....

Tylko i wylacznie żywa :)

w tym roku sztuczna bo malo miejsca ale za rok jak juz zmienimy mieszkanie na dom to mam nadzieje ze zakupimy zywa :)