jak byłam chora, kupiłam w aptece maseczki jednorazowe na twarz :P takie jakie mają lekarze podczas operacji :P cały czas w nich chodziłam :) i mała była zdrowa :)

gdy coreczka byla mala bylam chora chyba 4 razy(maz tez wiecznie smarkaty chodzil) na grype ani razu nic odemnie nie zlapala,moze dlatego ze karmila?? nie wiem ale mysle ze jak ma zachorowac to i tak zachoruje...teraz syn ma 6 tyg corka katar od kiedy przyszedl na swiat a on nic nie lapie

byłam kilka razy chora i nic młody sie nie zarazał odemnie , myj czesto ręce i wietrz mieszkanie (wywiewa zarazki z domu ) .

jezeli karmisz piersia to nie zarazisz malenstwa:)
tez bylam chora pare raz a karmnie malego piersia i ani razu sie nie zarazil temperature wielokrotnie mialam po 38-39stopni kaszel katar chore migdaly i nic mu nie bylo.
Ochraniasz przez pierwsze 6 m swoje dziecko dajac mu cyca:)

Nie moge karmic piersia, dlatego sie wlasnie martwie.

indu ja nie karmilam od poczatku i młody sie jeszcze odemnie ani razu nie zarazil , a ma prawie 3 latka ;) glowa do gory .

nam akzano w przychodni kupic maseczki i myc rece

My też ostatnio w domu chorzy byliśmy, mnie bolało gardło i miałam katar a starsza córa łaziła też przeziębiona, młodsza nic nie złapała. Karmię mm i cycem :)

a karmisz piersią? Jeśli tak, to weź jak najszybciej sobie oscolicocillium, bo dzidziuś wyssie chorobę razem z pokarmem, Jeśli karmisz mm to kup sobie maseczki w aptece na buzię i osłaniaj ją przed maleństwem.

Nie prawda, ja osłaniałam buzię, a jak mijała mi chorobą córka była zaraz zalana katarem, rozmawiałam z lekarzem i lekarz powiedział, że jak karmię to i tak dostają się bakterie przez pokarm. I może dziecko się zarazić albo i nie. Zależy od organizmu smyka.