Często było tu pisane na ten temat... ja tam nie wiem jak można nie zauważyć ciąży i moim zdaniem to było robione pod publikę. Ale to tylko moje zdanie.

też to lubie oglądać, niewiarygodne ;)

Ogladałam to kiedyś. Dla mnie to jest nie do pojecia gdzie sie Tym dziewczyną chowa ten dzidziuś?? jak tu brzucha wogóle nie widac.

Zastanawiam sie jak mozna nie wyczuc ruchow dziecka....

tez to lubie ogladac:)

Ja nie wierzę w takie cuda... znam program itd. ale będąc już raz w ciąży nie wierzę że można nie zauważyć odmiennego stanu, nawet nie mając mdłości.

dla mnie wszystko jest do przyjęcia, krwawienia, drak dodatkowych kg., ale właśnie najbardziej mnie zadziwia nieodczuwanie ruchów...jak byłam w ciąży to spać nie mogła czasami przez kopniaki małej...no ale każdy człowiek inaczej "to" przechodzi...
ja osobiści uwierzyłam w takie przypadki..ale z ciekawości zapytam na lekarskim jaki stosunek mają prof. do tego typu sytuacji..:)

Ogladalam i wierze w takie przypadki :) A ruchy... jak nie sa silne, to przeciez mozna pomylic z dolegliwosciami jelitowymi - jak czesto te zaskoczone mamy mialy. Przeciez im nawet brzuchy nie porosly :) Rodzina, przyjaciele - nikt nie zauwazyl roznicy. Nawet mezusiowie....
Tylko pozazdroscic takiej lagodnej ciazy ;) Ale tego zaskoczenia to juz nie zazdroszcze :D

Oglądałam to non stop jak byłam w ciąży. To możliwe i nawet polskie szpitale znają sporo takich przypadków. U mojej przyjaciółki w pracy jest dziewczyna która trochę przytyła ale okres miała normalnie. Urodziła w połowie 7 miesiąca dziewczynkę. Dowiedziała się o ciąży jak zaczęły się skurcze a urodziła dlatego że w ogóle się nie oszczędzała. chciała zgubić narastające kilogramy więc po pracy latała na siłownię.
A jeśli chodzi o ruchy to ja np. praktycznie w ogóle ich nie czułam. Miałam łożysko na ścianie przedniej a mały był leniuchem i nawet KTG nie wykrywało żadnych ruchów.

hmm. może tak: ogladałam ten program i wszystko byłoby ok, gdyby nie to, ze jestem z zawodu kierownikiem produkcji filmowej i telewizyjnej. I wiem dokładnie po co takie programy sa... Moim zdaniem dziwne na kobiete jest fakt niezauwazenia u siebie jakichkolwiek zmian... niekoniecznie musi być to zanik miesiaczki, ale co jakis czas wizyta u ginekologa potwierdzilaby z pewnoscia tę ciążę z zaskoczenia. Do tego te zmiany które ja przeszłam, nie byly wielkie... do tej pory większość ludzi nie wie ze jestem w ciąży, a mieszkam w małej miejscowości, a jesli wiedzą to się pytają czy usunęłam, albo mówią mi, że przykro im, że poroniłam... ale sama obserwacja swojego ciała, higiena w ciąży przewyższona milionkrotnie, wizytacja u lekarza- ginekologa przynajmniej raz na kilka miesiecy... według mnie to jest zaniedbanie kobiety, skoro nie wie, że jest w stanie gdzie powinna najbardziej na siebie i dziecko uważać.