też się wybieramy a jestem trochę dalej w ciąży niż Ty.. my -mamuśki też potrzebujemy słoneczka i witaminki od niego :)
brzuszek schowany, krem z filtrem wyższym, dużo pić, w najgorszych godzinach mieć coś na głowie (11-15) .. tak ja zamierzam :)

Pytałam lekarza właśnie o takie plażowanie na plazy, stwierdził że plackiem się nie powinno leżec, słonce jak najbardziej ale przykryty brzuś i nie za dłgo siedziec, w twoim tygodniu bym spytała dokładnie lekarza co i jak

uważać w mniarę możliwości na słońce, ja np byłam tydzień przed porodem , ale nad wodą, był upał i tylko byłam raczej w cieniu

Smażing plażing odpada na pewno, nie chodzi tutaj też o zakrycie brzuszka, ale musisz stosować filtry od 30 faktora, bo możesz dostać przebarwień(niektóre zostają i trzeba je usuwać w gabinecie), okop się litrami wody i to powinno starczyć, musisz też uważać na temperaturę wody, jeśli czujesz, że jest za zimna- nie wchodź na siłę

Dużo piłam wody, chowałam brzuch, krem z wysokim filtrem i coś na głowę zakładałam no i jak najczęściej w cieniu

Ja bylam w 28 tc jak plazowalam w pełnym słoncu prawie dwa tyg - brzuch zakryty (mialam kostium 2-czesciowy z górą jak top), jak lezalam to na brzuchu mialam zawsze mokry gruby recznik, brzucha nie smarowalam bo niby po co = i tak jest przeciez zakryty, natomiast reszte ciala smarowalam faktorem nr 6 bo mam bardzo ciemną karnację z natury wiec nigdy nie stosowalam blokerów. Nie ma co przesadzac - faktor 15, maks 20 jezeli masz jasną cere przez pierwsze dni wystarczy. Po co te blokery 50?? Chyba jedziesz zeby troche ze słonca skorzytac a nie sie chowac i wrócić blada. ;). Wszystko oczywiscie z umiarem, ja na pełnym sloncu przebywalam codziennie po 2-3 godziny. UWielbiam słońce i nigdy nie mialam zadnych problemów posłonecznych ani przebarwien w ciąży.

a i pij oczywiscie wode litrami a co do kąpieli bylabym ostrozna-lepiej ochlapac sie z brzegu niz wchodzic w ten polski syf (w ciązy bardzo szybko mozna zlapac infekcje, ponadto polskie morze do mnie nie przemawia w temperaturą wody, a to jaką tenperaturę odczuwasz Ty podobnie odczuwa dziecko