Wiesz mojej małej ostatnio też podczas ząbków wyskoczyło cosik na pipce-wyglądało to tragicznie:czerwone jak ogień i takie krostki jeszcze się pojawiły,pomyślałam cholera od czego?pieluchy?używam od dawna dada premium,chusteczki-nowe realowskie od razu poszły w kąt,cudowałam co mam z tym zrobić;sudocrem nie pomógł-po nim skórka jej pękała-może,że za dużo jej tego dałam-chciałam dobrze,nivea na odparzenia tak samo jak sudocrem,mąka ziemnaczana ok ale ileż można gołą pupę trzymać-odpadło,linomag odpada,maść moja z antybiotykiem i sterydem trochę lepiej ale to nie to.W końcu posłuchałam koleżanki,też miała tak z córką,kupiłam tiormentol-nie wiem jak się pisze,po kąpieli nasmarowałam jej całą pipkę i pupe bo na pupe też już poszło,rano-efekt o 80% lepszy,następnego dnia rano mała już nic nie miała.A tak się męczyłam tydzień z tym czymś.Więc polecam koszt 8zł w aptece.Dodam,że wróciłam do chusteczek realowskich-nic jej nie ma po nich więc z chusteczek tego nie ma.

nam córunie odparzyli w szpitalu i to tak na maxa to stosowaliśmy na zmianę alantan plus i linomag i szybko doszła do siebie. Sudokremu może tak za duzo nie dawaj bo tam w sumie sam cynk to jeszcze bardziej wysuszy skórę dzidzi